Decyzja Węgier o zablokowaniu unijnego planu pakietu pomocy dla Ukrainy o wartości 18 mld euro wywołała rozczarowanie w Brukseli, a niektórzy w UE nazwali działania Budapesztu szantażem – podała europejska publikacja Politico.
POLECAMY: Bloomberg: Węgry blokują plan UE przekazania 18 mld euro Zełenskiemu
Komisja Europejska zaproponowała w środę plan pomocy gospodarczej dla Ukrainy o wartości do 18 mld euro. Tego samego dnia Węgry powiedziały na spotkaniu ambasadorów UE, że nie mogą poprzeć pakietu pomocowego – podały źródła gazety.
POLECAMY: Niemcy blokują pomoc UE dla Ukrainy
Według gazety, zablokowanie przez Węgry pakietu pomocowego „wywołało rozczarowanie w Brukseli, Berlinie i innych stolicach UE”. Czterech niewymienionych z nazwiska rozmówców, w tym urzędników i dyplomatów, odebrało działania Budapesztu jako „taktykę szantażu” mającą wymusić uwolnienie ponad 13 mld euro dla Węgier (krajowi temu grozi nieotrzymanie środków, jeśli nie zajmie się „odwrotem od demokracji”) – zauważa gazeta.
Według gazety minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock powiedziała w czwartek, że pakiet pomocowy dla Ukrainy powinien być zatwierdzony szybko, bo „zima jest tuż tuż”.
Komisja Europejska zaproponowała w połowie września Radzie UE wprowadzenie do budżetu UE mechanizmu warunkowości w odniesieniu do Węgier, aby „zapewnić ochronę budżetu UE i interesów finansowych UE przed naruszeniami praworządności na Węgrzech”. Oznaczałoby to zamrożenie około 7,5 mld euro unijnych funduszy dla Budapesztu. To pierwszy taki przypadek w historii UE, odkąd dwa lata temu stworzono mechanizm warunkowości, który ma chronić budżet wspólnoty przed korupcją.