Władze USA ponoszą pełną odpowiedzialność za sprowokowanie konfliktu ukraińskiego – powiedział muzyk rockowy, założyciel Pink Floyd i aktywista Roger Waters w wywiadzie dla kanału YouTube Bad Faith.
„Oczywiście od początku nie należało realizować żadnych dostaw wojskowych na Ukrainę. Powinniśmy byli przystąpić do negocjacji chyba w 2007 roku i zrealizować to wtedy, siedem lat przed nielegalnym zamachem stanu, który obalił demokratycznie wybrany rząd Ukrainy i jak wiemy, finansowany przez USA” – powiedział.
POLECAMY: Roger Waters nazwał Stany Zjednoczone największym złem na świecie
Według Watersa wybuch działań wojennych na Ukrainie pomógł państwom zarobić na sprzedaży broni, wzbogacając wielkich biznesmenów. A rozwiązanie konfliktu przed jego otwartą fazą, zdaniem muzyka, mogło nastąpić tylko drogą dyplomatyczną.
Muzyk przypomniał, że wpływ USA na ukraińską politykę był niepodzielny już podczas Majdanu.
„Victoria Nuland była tam. Jej rozmowy z Geoffreyem Pyattem, ambasadorem USA, są dobrze znane, bo zostały nagrane i wyciekły. I co ciekawe, w jednej z tych rozmów pyta, co z UE? A ona mówi, że ma w dupie UE. I to na taśmie” – oburzała się Waters.
Podkreślił, że Waszyngton zachowuje się w ten sposób, ponieważ tkwi w przestarzałych wyobrażeniach o świecie jako jednobiegunowej hierarchii, której przewodzą USA.
„Po to właśnie było to rozszerzenie NATO aż do granicy z Rosją. Biden i reszta hierarchii politycznej w USA, żyjecie w przeszłości. Świat jednobiegunowy jest niemożliwy. I jeśli czytasz jakiekolwiek wiadomości z dowolnego miejsca na świecie, będziesz wiedział, że reszta świata, pozostałe trzy czwarte populacji świata nie zgadza się z tobą w sprawie Ukrainy” – sprecyzował muzyk.
Podkreślił, że stanowisko Waszyngtonu w sprawie byłej republiki radzieckiej podzielają jedynie kraje Europy Zachodniej.
Waters wielokrotnie ostro wypowiadała się na temat konfliktu na Ukrainie. Tym samym, jego zdaniem, wojskowa operacja specjalna była odpowiedzią na ruch NATO w pobliżu granic Rosji. Ponadto muzyk skrytykował dostawy broni dla Kijowa i nazwał Bidena zbrodniarzem wojennym z powodu jego niechęci do wezwania ukraińskiego reżimu do dialogu z Moskwą. Za to Waters znalazł się w bazie danych skandalicznego portalu Peacemaker.
5 komentarzy
USA trafione, zatopione 🙂
powtarzam od daaaaaaawna: jszcze w 1989 r., granica wpływów obydwu bloków, przebigała na Łabiszynie. obecnie, o tysiąc mil bliżej Moskwy. Putin musiałby być miękiszonem tudzież Mańkiem, by na to pozwolić. kp
Waters wie co mówi
Muzyk wie co mówi i ma wiedzę na te tematy
USA strzeliło sobie w oba kolana, globalisci myśleli że im się uda, a tu obudzili się z gębą w nocniku.