Po weekendzie wielu Polskich kierowców zaskoczy się podczas tankowania. Nie będzie można kupić diesla, benzyny i LPG tak jak w tym tygodniu.
Eksperci są już prawie pewni, że zmiany będą już widoczne od najbliższego poniedziałku. Od 21 listopada nie kupimy już diesla, benzyny i LPG w tych samych cenach, co obecnie. Z najnowszej prognozy portalu e-petrol.pl wynika, że trzeba przygotować się na duże korekty. Największa z nich może dotyczyć diesla, bowiem olej napędowy może potanieć nawet o 20 gr na litrze. Prognozowany przedział cenowy dla tego paliwa wynosi 7,64-7,81 zł/l.
Diesel i benzyna w cenach o jakich mogliśmy już zapomnieć
W nadchodzącym tygodniu ceny wszystkich paliw na stacjach będą niższe – przewidują w piątkowym komentarzu analitycy portalu e-petrol.pl. Średnia cena Pb98 ukształtuje się na poziomie 7,24-7,37 zł/l, Pb95 między 6,49-6,61 zł/l, a diesla 7,64-7,81 zł/l – prognozują.
Według analityków portalu e-petrol.pl w nadchodzącym tygodniu zobaczymy niższe ceny paliw na skutek dużych przecen na rynku hurtowym w ostatnich kilku dniach, ale przede wszystkim umocnienia złotówki wobec dolara amerykańskiego. Jak dodają, skala zmian, jakie mogą pojawić się na rynku detalicznym, będzie duża.
„W okresie między 21 i 27 listopada 2022 spodziewamy się, że średnia cena Pb98 ulokuje się na poziomie 7,24-7,37 zł/l, a benzyny 95 między 6,49 i 6,61 zł/l. Wyraźna zmiana dotyczyć może cen oleju napędowego, który powinien kosztować 7,64-7,81 zł/l. Jedynie w przypadku autogazu zmiana cen będzie niewielka – średnia cena tego paliwa wyniesie 2,96-3,05 zł/l” – poinformowali eksperci.
Wyjaśnili, że w ostatnich dniach obserwowali odczuwalną przecenę na rynku naftowym – „te zmiany zapewne w najbliższym czasie odbiją się także na handlu paliwowym w naszym kraju. Już widać je wyraźnie w cennikach rafineryjnych i zapewne w kolejnych dniach nastąpi przeniesienie tendencji na ceny w detalu”.
Analitycy wskazali w piątkowym komentarzu, że aktualne ceny paliw w porównaniu z poziomem z ubiegłego weekendu są wyraźnie niższe.
Wciąż widać po wykresach z listopada, że górka spadku cen tylko i wyłącznie się wydłuża. Już obecny poziom gwarantuje tankowanie w bardzo korzystnych cenach. Za diesel powinniśmy płacić niewiele ponad 7 złotych, a za benzynę niewiele ponad 6 złotych. Cena ropy Brent wskazuje jednak jasno, co nas czeka np. za równy tydzień.
Jeżeli nie stanie się nic niespodziewanego, co wstrząśnie rynkami wówczas paliwa powinny złamać barierę cenową. Olek napędowy i 95-tka na stacjach paliwa już dawno nie wskazywały cen, z niższą pierwszą liczbą na pylonach czy dystrybutorach. Koniec listopada zwiastuje jednak, że tak właśnie będzie. Ruch będzie po stronie stacji paliw, które tylko gdy będą mogły na pewno to szybo uczynią. W końcu takie widoki, takie liczby, działają na kierowców niczym magnez.
Ropa Brent zakotwiczyła na poziomie 87 dolarów, a więc jest o 10 dolarów tańsza niż niecały tydzień wcześniej! To ogromna obniżka, która musi przełożyć się na duży skok obniżek cen za diesel i benzynę na stajach. Teraz najważniejsze dla kierowców pozostaje to, aby jak najdłużej utrzymywała się podobna wartość. Jeżeli tak się stanie możemy mieć do czynienia z cenami, które zaskoczą lepiej, niż sam zbliżający się Mikołaj.
Diesel mocno potanieje, a jak benzyna i LPG?
Jednak duże spadki spodziewane są także w przypadku benzyn. W najbardziej optymistycznym scenariuszu bezołowiowa 95-tka potanieje o kilkanaście groszy na litrze. Eksperci e-petrol.pl przewidują, że za Pb95 zapłacimy od 6,49 do 6,61 zł/l. Nieco mniejsze spadki powinniśmy zobaczyć w przypadku benzyny 98-oktanowej, która powinna kosztować 7,24-7,37 zł/l.
Najmniejsze zmiany spodziewane są w przypadku autogazu, bowiem LPG może kosztować tyle samo lub kilka groszy mniej bądź więcej. Analitycy wskazują, że ceny autogazu zmieszczą się w zakresie 2,96-3,05 zł/l. To oczywiście średnia ogólnopolska. Należy pamiętać, że w kraju panuje duże zróżnicowanie cenowe dla tego paliwa. Przykładowo w woj. świętokrzyskim za LPG płaci się 2,84 zł/l, ale na Dolny Śląsku już 3,24 zł/l. Różnica sięga zatem aż 40 gr na litrze.