Podwyżka w przyszłym roku składki ZUS dla przedsiębiorców będzie gwoździem do trumny dla wielu mikrofirm – ocenił w poniedziałek rzecznik MŚP Adam Abramowicz podczas otwarcia 12. edycji Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach.
W wystąpieniu podczas otwarcia kongresu Abramowicz m.in. przypomniał, że sektor MŚP w dialogu z rządem uzyskał już wprowadzenie maksymalnej ceny za energię elektrycznej 785 zł za megawatogodzinę, obowiązującej wstecz od 24 lutego br. i oczekuje na ogłoszenie – również dla tego sektora – maksymalnej ceny paliwa gazowego.
POLECAMY: Gigantyczny haracz na ZUS od nowego roku
– Liczymy także na to, że rząd weźmie pod uwagę nasze postulaty, jeśli chodzi o ułatwienia. Nadchodzi spowolnienie gospodarcze i niezwykle ważne jest, żeby wprowadzić do prawa zmiany, które pozwolą firmom przejść trudny okres. Jednym z najważniejszych postulatów rzecznika MŚP i przedsiębiorców zrzeszonych w radzie przy rzeczniku jest dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców – przypomniał Abramowicz.
POLECAMY: Żywność w górę! Sasin zapowiada koniec niskiego VAT-u na paliwa, energię i nawozy
Przypomniał, że w 2023 r. składka ZUS dla przedsiębiorców wzrośnie o 17 proc., czyli o ok. 200 zł, sięgając ok. 1,4 tys. zł (bez składki zdrowotnej). – Dla wielu maleńkich mikrofirm jest to kwota zaporowa, stąd mówimy o wielu zamknięciach i zawieszeniach firm – wskazał rzecznik.
– Jeżeli rząd nie zareaguje i parlament nie uchwali zmiany, ta podwyżka będzie gwoździem do trumny dla wielu mikrofirm – ocenił Abramowicz. – Na pewno jest to jeden z czynników, wobec których mikrofirmy będą miały w przyszłym roku ogromne trudności – dodał.
– My proponujemy, żebyśmy wprowadzili system niemiecki: w Niemczech składka na ubezpieczenie społeczne jest dla przedsiębiorców dobrowolna. Powstał komitet inicjatywy obywatelskiej, przedsiębiorcy zbierają podpisy – zasygnalizował Abramowicz.
Jak uzupełnił, wśród postulatów rzecznika MŚP i działającej przy nim rady jest także zniesienie biurokratycznych barier, zniesienie obowiązków sprawozdawczych dla mikrofirm czy skrócenie czasu postępowań w sądach gospodarczych.
Organizatorem odbywającego się w Katowicach Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw jest tamtejsza Regionalna Izba Gospodarcza. Uczestnicy dwudniowego kongresu wezmą udział w ponad 100 punktach programu, będą też nawiązywali bezpośrednie kontakty gospodarcze.
Jak mówił podczas otwarcia kongresu prezes katowickiej RIG Tomasz Zjawiony, w I poł. br. w Polsce zamknęło się ponad 100 tys. firm, a zawiesiło działalność ponad 160 tys. Zjawiony przytoczył szacunek ekspertów, zgodnie z którym ogółem w tym roku w Polsce upadnie ponad 250 tys. firm.