Francja kontynuuje gorączkowe dostawy broni na Ukrainę, ignorując potrzeby własnej armii – napisał na Twitterze były europoseł Florian Philippot.
POLECAMY: — Gdzie są pieniądze, Joe? Syn Trumpa wyśmiewał rozmowy Bidena z Zełenskim
„Francja właśnie zapowiedziała nowe dostawy broni na Ukrainę! Szaleństwo! <…> Tymczasem armia francuska topnieje jak śnieg na słońcu!”. – podkreślił.
Według polityka, pomoc wojskowa tylko podsyca kryzys. Na przykład władze w Kijowie otrzymują dodatkową broń i amunicję do ostrzału elektrowni atomowej w Zaporożu.
Dzień wcześniej francuski minister obrony Sebastien Lecornieu powiedział, że Paryż przekazał Kijowowi dwie baterie systemów rakietowych ziemia-powietrze Crotale. Dodatkowo Francja w ramach unijnego programu przeszkoli dwa tysiące ukraińskich żołnierzy – dodał.