Filipiny odrzuciły apel Rady Praw Człowieka ONZ o zalegalizowanie w kraju małżeństw osób tej samej płci, aborcji i rozwodów – poinformował we wtorek portal internetowy Manila Times.
Według niej filipiński sekretarz sprawiedliwości Jessus Crispin Remulla powiedział, że zalecenia ONZ są „nie do przyjęcia”.
„Chodzi o politykę, czy ją akceptujemy, czy nie, i myślę, że wiemy jako kraj, że nie jesteśmy na to gotowi” – Manila Times cytuje wypowiedź Remulla z poniedziałkowego briefingu.
„Musimy to odrzucić” – powiedział minister.
Jednocześnie filipiński zastępca szefa sądu Raul Vasquez powiedział, że zalecenia ONZ zostały odrzucone „ze względu na tożsamość narodową, przekonania religijne i nasze tradycje kulturowe, suwerenność Filipin, która musi być chroniona i podtrzymywana przez cały czas.”
Jeśli chodzi o rozwody, Filipiny są jedynym krajem na świecie, który podobnie jak Watykan nie uznaje praktyki rozwiązywania małżeństw. Jak powiedział sekretarz sprawiedliwości Remulla, Filipiny nie uznają jej, ponieważ „nie stworzono odpowiednio warunków do jej powstania.”
„Chcemy, żeby ustawodawcy wykonali swoją pracę (w tej kwestii)” – powiedział minister.
Na Filipinach rozwodzić się mogą tylko pary muzułmańskie, które stanowią około 6 procent populacji kraju. Dla katolików techniczny rozwód pozostaje niemożliwy, nawet jeśli mieszkają poza granicami swojego kraju, choć projekty ustaw legalizujących rozwody były rozważane w parlamencie.