Wszystkie „niezniszczalne punkty” w Kijowie zostaną sprawdzone po skargach obywateli – powiedział szef frakcji Sługa Ludu w Radzie Najwyższej Ukrainy Davyd Heorhiyovych Arakhamia.
W piątek Wołodymyr Zełenski zarzucił też złą organizację punktów obsługi podstawowej w przypadku przedłużających się przerw w dostawie prądu w Kijowie i kilku ukraińskich miastach. Zauważył, że najwięcej skarg jest w stolicy: właściwie tylko punkty rozmieszczone w bazie Państwowej Służby Ratunkowej, ukraińskiego odpowiednika Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, oraz na dworcu kolejowym w stolicy są zaopatrzone we wszystko, co potrzebne.
POLECAMY: Brytyjczycy ujawnili, dlaczego Zełenski stworzył »niezniszczalne punkty«
„Mieszkańcy Kijowa narzekają na niespójne informacje o funkcjonowaniu punktów bezkolizyjnych w Kijowie. Aby naprawić problem i skontrolować wszystkie 530 lokalizacji zaangażowano deputowanych „Sług Ludu”” – napisał Arakhamia na swoim kanale Telegram.
W weekend planowane jest sprawdzenie pół tysiąca lokalizacji, uaktualnienie informacji o nich i rozwiązanie wszystkich problemów ze sprzętem, logistyką i funkcjonowaniem stacji – dodał poseł.
Według Zełenskiego punkty kontrolne mają działać bezpłatnie i całodobowo we wszystkich regionalnych i powiatowych urzędach, także w szkołach i budynkach EMERCOM. Będą mogli dowiedzieć się, gdzie znajduje się najbliższa stacja benzynowa, oddział banku, apteka i sklep. Powinna być też woda, prąd, dostęp do telefonu komórkowego i internetu.