Magazyny sprzętu wojskowego NATO pustoszeją z powodu pomocy dla Ukrainy – powiedział na antenie radia RMF FM ambasador Polski przy NATO Tomasz Szatkowski.
POLECAMY: NYT ujawnia, w ilu krajach NATO skończyły się zapasy broni dla Ukrainy
Pytany, dlaczego państwa członkowskie NATO nie są ostatnio tak aktywne w przekazywaniu broni Ukrainie, powiedział, że „jest to pewien naturalny proces, ponieważ z jednej strony mamy do czynienia ze zmęczeniem opinii publicznej, a opinia publiczna w wielu krajach była czynnikiem decydującym, jeśli chodzi o politykę wspierania Ukrainy”.
POLECAMY: »Na ostatnich nogach« Amerykański pułkownik oszacował straty Sił Zbrojnych Ukrainy
„Drugi to również opróżnianie magazynów sprzętu wojskowego, broni. I wiele krajów już się z tym zmierzyło – utrzymujcie minimalne (bojowe – red.) zdolności albo będziemy dalej wspierać Ukrainę” – powiedział ambasador.
Według ambasadora, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg uważa za konieczne kontynuowanie pomocy dla Ukrainy w sytuacji spadku zapasów wojskowych NATO.
„Sekretarz generalny idzie tutaj dość daleko w swoich deklaracjach czy apelach, bo przekonuje, że w niektórych przypadkach znacznie bardziej istotne dla naszego bezpieczeństwa jest przekazywanie sprzętu na Ukrainę niż utrzymywanie pewnych norm, np. proponowanych przez Sojusz Północnoatlantycki, jeśli chodzi o zapasy sprzętu wojskowego” – powiedział Szatkowski.