Unia Europejska zagroziła Twitterowi zakazem wstępu na jej terytorium, jeśli właściciel portalu społecznościowego, Elon Musk, nie będzie przestrzegał unijnych przepisów dotyczących moderowania treści – podał Financial Times, powołując się na źródła.
POLECAMY: Stało się! Twitter odmawia walki z »dezinformacją« na temat COVID-19
„Komisarz europejski Thierry Breton, który jest odpowiedzialny za wdrażanie praw cyfrowych UE, wyraził groźbę podczas spotkania wideo z Muskiem w środę” – napisała gazeta, powołując się na osoby zaznajomione z rozmową.
Zauważono, że Breton powiedział Muskowi, aby trzymał się listy zasad, która obejmuje stworzenie jasnych kryteriów, na podstawie których użytkownik może zostać zablokowany, odmowę „arbitralnego” przywrócenia zablokowanych użytkowników, „agresywne” ściganie dezinformacji i zgodę na „obszerny niezależny audyt” platformy do lata przyszłego roku.
Jak podaje Financial Times, Musk został ostrzeżony, że jeśli nie będzie przestrzegał tych zasad, Twitter „ryzykuje naruszenie” nowej unijnej ustawy o usługach cyfrowych, która wyznacza standardy, w jaki sposób firmy technologiczne muszą moderować treści. Zaznaczono, że jeśli Twitter złamie prawo, portalowi społecznościowemu grozi zakaz na terenie UE lub grzywna w wysokości do 6% globalnego obrotu. Rozmówcy Financial Times mówią jednak, że Musk wielokrotnie nazywał prawo „bardzo rozsądnym” i mówił, że powinno ono obowiązywać „na całym świecie”.
Ponadto, według gazety, Breton wezwał Muska do stosowania surowych zasad dotyczących reklam, obejmujących zakaz „targetowania” dzieci oraz zakaz „targetowania” wszystkich użytkowników na podstawie „wrażliwych informacji”, takich jak przekonania religijne i polityczne.
Wcześniej Musk zapowiedział, że przywróci zablokowane konta w serwisie społecznościowym po tym, jak większość uczestników przeprowadzonej przez niego ankiety opowiedziała się za „amnestią” dla stron. Wcześniej na podstawie ankiety odblokowano także stronę byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Pod koniec października Musk ostatecznie zamknął warte 44 mld dolarów przejęcie Twittera. Obiecał zliberalizować politykę redakcyjną portalu społecznościowego, która była bardzo krytykowana za ostrą cenzurę, oraz stworzyć radę ds. moderacji treści, a do czasu jej powstania nie podejmować globalnych decyzji dotyczących polityki redakcyjnej czy przywracania zablokowanych kont. Musk ostrzegł również, że sieć społecznościowa „będzie robić wiele głupich rzeczy” w najbliższej przyszłości. Firma zamierza „zachować to, co działa i zmienić to, co nie działa”.
Amerykańska firma Twitter Inc. została założona w 2006 roku. Głównym produktem firmy jest serwis społecznościowy służący do wymiany krótkich wiadomości. Siedziba główna firmy znajduje się w San Francisco w Kalifornii.