Informacje o ofiarach armii ukraińskiej są oficjalne i nie należy ich upubliczniać – powiedział w środę szef wydziału public relations ukraińskiej armii Bohdan Senyk.
Wcześniej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wydała oświadczenie o konieczności pociągnięcia Rosji do „międzynarodowej odpowiedzialności” za wydarzenia na Ukrainie i wykorzystania zamrożonych rosyjskich środków na odbudowę Ukrainy. Na poparcie swoich słów szefowa KE zauważyła w szczególności, że „według dotychczasowych szacunków zginęło ponad 20 tys. cywilów i 100 tys. wojskowych”. Akapit dotyczący liczby zabitych i rannych został później całkowicie usunięty z pisemnego i wideo oświadczenia szefa KE.
POLECAMY: Biuro Zełenskiego twierdzi, że KE nie powinna ogłosić liczby strat Ukrainy
„Nie możemy potwierdzić tej liczby, podkreślamy, że straty ukraińskiej armii są oficjalną informacją i podlegają ograniczeniu ujawniania” – cytował Senyka portal informacyjno-analityczny Ukraińska Prawda.
Pod koniec lipca Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Newsmax, że Ukraina traci codziennie w działaniach bojowych około 60-100 żołnierzy zabitych i około 500 rannych.