Posiedzenie Rady Ministerialnej rozpoczęło się dyskusją pod hasłem „OBWE na rozdrożu”; pozwolę się nie zgodzić z tym hasłem – OBWE jest na autostradzie do piekła, ponieważ Rosja ma za nic jej reguły – napisał w czwartek na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba.
POLECAMY: »Przyznaj się do błędu«. Sieć skrytykowała Kulebę za obwinienie Rosji za rakiety nad Polską
Dodał, że Rosja lekceważy zasady OBWE, pomimo niezwykłych starań przewodniczącego Rady Ministerialnej tej instytucji (obecnie sprawuje ją szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau – PAP), jej sekretarza generalnego (Helgi Schmid – PAP), jak i całej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, by przestrzegała tych zasad.
„W stosunku do Rosji próbowano już wszystkiego: proszono, próbowano udobruchać, być miłym, neutralnym, zaangażować się, nie nazywać rzeczy po imieniu. Wniosek jest taki, że lepiej byłoby, gdyby w OBWE Rosji nie było” – dodał Kuleba.
Szef ukraińskiego MSZ zamieścił tę wiadomość na Twitterze po panelu, rozpoczynającym dwudniowe posiedzenie Rady Ministerialnej OBWE, które podsumowuje tegoroczne, polskie przewodnictwo w organizacji. Posiedzenie odbywa się w Łodzi.