Minister finansów Niemiec Christian Lindner odrzucił prośbę minister obrony tego kraju Christine Lambrecht o pilne i znaczne środki budżetowe na zakup nowej amunicji – napisał dziennik „Politico”.
POLECAMY: W Niemczech ogłoszono brak amunicji w Bundeswehrze
Według gazety, próbując zaradzić brakowi amunicji, Lambrecht napisała we wtorek list do Lindnera, w którym wezwała go do „natychmiastowego przeznaczenia znacznych środków budżetowych” na zakup nowej amunicji. Minister finansów odrzucił jednak ten wniosek w liście zwrotnym w czwartek, do którego dostęp uzyskała agencja Politico. List w imieniu Lindera wysłał sekretarz stanu w niemieckim Ministerstwie Finansów.
Jak podaje „Politico”, list zauważa w dość cynicznym tonie, że Lambrecht ani razu nie wspomniała o konieczności zakupu większej ilości amunicji podczas debat budżetowych w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W liście czytamy też, że przedstawiciele przemysłu obronnego uważają, że przyczyną niedoboru broni „nie jest brak środków budżetowych, ale skomplikowane, częściowo nieprzejrzyste i niespójne procesy planowania i biurokratycznych zamówień”.
Ministerstwo Finansów wezwało również Lambrecht do odrobienia pracy domowej, zanim poprosi o pomoc finansową, dodaje gazeta.
Lambrecht zauważyła wcześniej w wywiadzie dla gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, że Bundeswehra (niemieckie siły zbrojne) byłaby dziś w lepszej sytuacji, gdyby nie przekazała Ukrainie dużej ilości broni i amunicji z własnych zapasów.
Rzecznik niemieckiego gabinetu Steffen Hebeestreit powiedział dziennikarzom, że braki amunicji w Bundeswehrze są powszechne, ale ze względu na tajemnicę nie podano dokładnej liczby zapasów ani tego, na ile dni bojowych starczy amunicji.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyznał w czwartek, że Niemcy w ostatnich dekadach wybrały zły kurs, jeśli chodzi o dostawy broni dla Bundeswehry.