W jednorodzinnym budynku mieszkalnym doszło w niedzielę przed południem w Ustroniu doszło do ogromnego wybuchu przekazał rzecznik cieszyńskiej straży pożarnej mł. bryg. Michał Pokrzywa. Według strażaków pod gruzami znajdowały się prawdopodobnie trzy-cztery osoby. Niewykluczone, że poszkodowanych jest więcej.
Jak przekazał portal www.bielsko.info na miejscu pracują liczne zastępy straży pożarnej ze Śląska Cieszyńskiego. W drodze są posiłki m.in. z Bielska-Białej, Dąbrowy Górniczej i Jastrzębia-Zdroju (Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza).
Około godziny 11.20 strażacy wydobyli spod gruzów żywą kobietę.
Rzecznik cieszyńskiej straży pożarnej mł. bryg. Michał Pokrzywa powiedział, że zniszczeniu uległ budynek jednorodzinny składający się z dwóch mieszkań. Dach jest zawalony. Stoi jedna ściana szczytowa. Część zabudowania jest zrównana z ziemią.
„W budynku miało mieszkać w sumie dziewięć osób. Dwie w jednym mieszkaniu, siedem w drugim. Poszukujemy pod gruzami jeszcze dwóch osób. Pozostali mieszkańcy mieli być poza budynkiem w chwili wybuchu” – zaznaczył Michał Pokrzywa.
Burmistrz Korcz powiedział, że w ten rejon nie prowadziła linia gazowa. „Być może doszło do eksplozji butli z gazem, ale trudno w tej chwili to powiedzieć” – powiedział.
Michał Pokrzywa dodał, że już podczas akcji gaśniczej doszło do mniejszego wybuchu. „Nie wiemy, co było jego przyczyną. Strażacy wynieśli już stamtąd siedem butli z gazem” – przekazał.
Rzecznik cieszyńskiej straży pożarnej mł. bryg. Michał Pokrzywa powiedział, że zniszczeniu uległ budynek jednorodzinny składający się z dwóch mieszkań. Dach jest zawalony. Stoi jedna ściana szczytowa. Część zabudowania jest zrównana z ziemią.
Sc:pap