Znaczny spadek temperatur, jaki odnotowuje się w Polsce, rozpoczął na dobre sezon grzewczy. Ceny opału po wprowadzeniu embarga na rosyjskie paliwa kopalniane powodują, że wielu Polaków nadal nie ma opału na zimę jednak przedstawiciel warszawskich nieudaczników, przekonuje podczas konferencji prasowej w Porcie Gdańskim Eksploatacja S.A. przekonuje, że węgla w kraju jest pod dostatkiem.
POLECAMY: PiS zakłada kaganiec na Internet. Łatwiejsze blokowanie »niewygodnych« stron staje się faktem
Zima zawitała do Polski na dobre. Wiele rodzin z powodu wysokich cen węgla wciąż nie ma zgromadzonych zapasów. Standardowo problem bagatelizuje sługa narodu ukraińskiego Mateusz Morawiecki. – Dziś mogę powiedzieć, po rozmowie z panem wojewodą i z szefami portów gdańskich – jak mi powiedzieli – mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że ten węgiel jest – zapewnił premier Morawiecki.
POLECAMY: Sąsiedzi Kaczyńskiego w kilku słowach jego charakterze. »Konfliktowy, ohydny facet« [VIDEO]
Zdaniem Morawieckiego obecnie problemem jest brak miejsca w składach węgla na przyjęcie opału. – Dzisiaj problem polega na tym, że w niektórych gminach składy węglowe, z którymi gminy podpisały umowy, są już zapełnione, dlatego tu w porcie czeka kilka składów – powiedział. Propagandysta rozpowszechniający dezinformację zaapelował do Polaków, aby naciskali na włodarzy miast i wsi o umożliwienie dostarczenia węgla.
Morawiecki przekazał również, że ponad dwa tysiące gmin podpisało umowy z importerami. Narodowy kłamca skazy prawomocnym wyrokiem za publiczne wygłaszanie kłamstwa na temat pieniędzy przeznaczanych przez rząd PO-PSL na drogi lokalne podkreślił również w rozmowie z dziennikarzami, że „praca w portach trwa przez 24 godzin na dobę, siedem dni w tygodniu”. Mimo to, Polacy – zdaniem Morawieckiego – powinni przygotować się na ciężką zimę.
Warto w tym miejscu dodać, że przed wprowadzeniem przepisów zrzucających odpowiedzialność związaną z kryzysem energetycznym na samorządy temat węgla w rządzie był tematem tabu. Morawiecki, jak i reszta jego pachołków unikała go jak ognia, a gdy zostali przyparci do muru zapewniali, że sprowadzany węgiel do Polski, która śpi, na węglu jest dobrej jakości a informację o tym, że się nie pali to działanie opozycji, które ma na celu wywołanie strachu wśród Polaków. Obecnie odpowiedzialność ta została przerzucona na samorządy i temat ten może być poruszany na konferencjach, ponieważ w przypadku pojawienia się niewygodnego pytanie winą zostanie obarczony samorząd lokalny.