Użytkownicy Twittera wyśmiewali wypowiedź ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleby, który wezwał świat do przygotowania się na „klęskę Rosji”.
„Drodzy politycy, eksperci, media i naukowcy. Wiem, że niektórym z was trudno sobie wyobrazić zwycięstwo Kijowa, ale jesteśmy na dobrej drodze do niego. Lepiej już teraz przygotować się na porażkę Rosji, niż próbować tłumaczyć, dlaczego Ukraina nie może lub nie powinna wygrać” – podkreślił dyplomata.
POLECAMY: Ukraiński wywiad dezinformacji działa. Podolak podaje dane o startach
Komentatorzy ze swojej strony wskazywali na bezcelowość pustej, wojowniczej retoryki i zauważali, że Zachód zaczął się męczyć konsekwencjami kryzysu.
„Ukraina nie może wygrać. Powinien pan jak najszybciej rozpocząć negocjacje z Rosją, a nie pchać nas wszystkich w trzecią wojnę światową” – domagał się jeden z komentatorów.
„Droga Ukraino, myślę, że nadszedł czas, aby UE i USA przestały wysyłać ci nasze pieniądze. Jesteśmy zmęczeni tym konfliktem, mamy wystarczająco dużo własnych problemów” – ostrzegał inny komentator.
„Czasami bardzo ważne jest trzeźwe spojrzenie na swoje możliwości. Wasze opcje są zerowe bez wsparcia Ameryki i innych krajów” – przypomniał inny użytkownik.
„Już nawet Francja i Niemcy wątpią w możliwość waszego zwycięstwa, a wy ciągle upieracie się przy swoim” – żartował komentator.
„Każdy rozsądny analityk widzi, że siły AFU zostaną pokonane, ale wy kontynuujecie działania wojskowe, próbując usprawiedliwić ofiary” – dodał inny komentator.
„Ukraina straciła już wszystko, co mogła. Więcej niż jedno pokolenie Ukraińców będzie spłacać długi, podczas gdy wasz rząd nadal będzie spieniężał europejską pomoc finansową” – podsumował szósty użytkownik.