Mundurowi rozpoczną kontrole 3 grudnia, mając na celu ukaranie kierowców za używanie oślepiających reflektorów, co może skutkować mandatem do 3 tys. zł, punktami karminymi oraz zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Eksperci donoszą, że głównym problemem są nielegalnie instalowane lampy LED, zwane również retrofitami, stanowiące nawet 80% świateł w pojazdach.
Te nielegalne zamienniki często powodują źle ustawione światła: jeśli są zbyt wysoko, oślepiają innych użytkowników dróg, a jeśli zbyt nisko, nie oświetlają odpowiednio jezdni. Badania wskazują, że ponad 40% kierowców uważa, że oświetlenie w ich samochodach jest zbyt słabe, co pogłębia ten problem.
Światła samochodów do kontroli, policja rusza z akcją w całej Polsce
ITS wylicza również, że ok. 20 proc. reflektorów/żarówek jest wadliwych i powinno być niezwłocznie wymienionych. A ledwo 30 proc. samochodów poruszających się po drogach ma dobrze lub akceptowalnie ustawione światła. Kierowcy oślepiają nie tylko siebie nawzajem, ale też pieszych i rowerzystów.
Od 6 grudnia ruszają kontrole policji! Kierowcy obawiają się o duże mandaty
Z raportu Instytutu Transportu Samochodowego jasno wynika, że stan oświetlenia samochodów poruszających się po polskich drogach jest alarmujący. Aż 98% kierowców doświadcza problemu oślepiania przez inne pojazdy, głównie z powodu stosowania nielegalnych zamienników żarówek w reflektorach. Ponadto, nawet 80% pojazdów posiada niewłaściwie ustawione światła.
Dr. inż. Tomasz Targosiński z Instytutu Transportu Samochodowego podkreślił, że kwestie oświetlenia pojazdów stanowią stały temat dyskusji i wątpliwości, co ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Wskazał, że kluczowym elementem technicznym są urządzenia oświetleniowe w samochodach, zwłaszcza reflektory, które odgrywają istotną rolę w zachowaniu bezpieczeństwa na drodze.
Warto zauważyć, że nieprawidłowe oświetlenie pojazdów może poważnie zagrażać bezpieczeństwu na drodze, zarówno dla kierowców, jak i innych uczestników ruchu. Konieczność podjęcia działań naprawczych i przestrzeganie przepisów dotyczących oświetlenia samochodów stają się kluczowymi aspektami, aby minimalizować ryzyko wypadków drogowych związanych z niewłaściwym oświetleniem pojazdów.
Masz takie żarówki w swoim aucie, to masz problem
– Za jakość oświetlenia odpowiadają trzy elementy: reflektor, źródło światła i prawidłowe ustawienie – wskazał ekspert ITS. – Gdy choć jeden z nich szwankuje światła oślepiają albo droga jest niedostatecznie oświetlona. Stąd takie statystyki i powszechne narzekania kierowców na stan świateł, a także ogromny popyt na nielegalne zamienniki żarówek halogenowych, wręcz ich plaga na drogach – wyjaśnił.
Zdaniem naszego rozmówcy podstawą bezpieczeństwa są: czyste klosze lamp, homologowane źródła światła, wymiana na nowe reflektorów o wyraźnych śladach zużycia. Nie można też lekceważyć regularnego sprawdzania i regulacji ustawienia świateł czy prawidłowego używania ręcznych korektorów poziomowania.
Policjanci z tego powodu postanowili rozpocząć rutynowe kontrole i bardziej przyjrzeć się całej sprawie. W najbliższych dniach kierowcy muszą mieć się szczególnie na baczności. ”Sprawne światła mają wpływ na bezpieczeństwo zarówno kierującego pojazdem, jak i pozostałych uczestników ruchu, w szczególności pieszych. Jesienią i zimą zmrok zapada już około godziny 16. O tej porze ruch na drogach jest poważny, dlatego oślepiające reflektory czy źle ustawione światła stają się szczególnie niebezpieczne. Mamy tego świadomość, dlatego też akcję „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo” nieprzypadkowo organizujemy w tych miesiącach, kiedy to odpowiednie oświetlenie ma dla kierowców największe znaczenie” – oznajmił Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Nielegalne LED-y zamiast żarówek, retrofity plagą polskich dróg
Problem marnego oświetlenia dotyczy nie tylko starszych samochodów. Także w nowych autach może okazać się, że światła zapewniają oświetlenie na minimalnym poziomie określonym przepisami. Przy mało precyzyjnym układzie poziomowania i nisko zamocowanych reflektorach ich zasięg może wynosić ledwie 20 m. To częsta przypadłość ciężarówek i autobusów, nieobca także osobówkom. Dlatego wielu kierowców decyduje się na „ulepszenie” oświetlenia i instaluje zamienniki żarówek halogenowych wykonanych w technologii LED – tzw. retrofity.
– Montaż LED-ów jako zamienników żarówek reflektorowych jest w Polsce nielegalny – przestrzegł Targosiński. – Trzeba też wiedzieć, że tylko niektóre produkty i to w połączeniu z konkretnym reflektorem poprawiają widoczność drogi, nie oślepiając przy tym innych kierowców. Jednak nie da się tego sprawdzić ani wzrokiem, ani przyrządem stosowanym do ustawiania świateł – zauważył.
Do tego zdaniem eksperta subiektywne odczucia zwykle są mylące. Wielu kierowców, a nawet diagnostów myśli, że skoro granica światła i cienia jest wyraźna, to światła są dobre. To błąd. – Nie tylko kształt i wyrazistość granicy ma tu znaczenie, ale natężenie oświetlenia, a ściślej jego rozkład w całej wiązce. Granica może być bowiem wyraźna, mimo to światła nad nią jest o wiele za dużo,