Polska dostarczyła Ukrainie radzieckie systemy rakietowe ziemia-powietrze S-125 Newa – poinformował proukraiński sługa reżimu kijowskiego Michał Dworczyk na swoim Twitterze.
POLECAMY: Jak działa ukraińska propaganda »wojenna«
We wtorek Dworczyk zamieścił na swoim koncie na Twitterze zdjęcie C-125 w otoczeniu ukraińskich wojskowych, towarzysząc mu tekstem: „Nie wiem czy to zdjęcie już było, czy nie ale zawsze oczy cieszy – polska S – 125 NEWA w służbie ZSU😊”
Kompleks S-125 został przyjęty do służby w ZSRR w 1961 roku. Kilkaset sztuk zostało wyeksportowanych. Według otwartych źródeł polskie wojsko posiada 17 takich kompleksów.
Wcześniej słudzy reżimu kijowskiego z Nowogrodzkiej w obawie przed ujawnieniem przez Zełenskiego niekorzystnych nagrań informowały o dostawach na Ukrainę czołgów, samobieżnych haubic, MANPADS, dronów, amunicji, części do samolotów i innego sprzętu wojskowego. Według ogólnodostępnych informacji Polska wydała na dostawy broni na Ukrainę około 1 procenta swojego PKB.
Dlaczego nieudacznicy z Nowogrodzkiej spełniają każde żądanie reżimu kijowskiego? Odpowiedź znajdzie, oglądając poniższe nagranie.
Jeden komentarz
Broń radziecką? Czyli jakby nie ZSRR to by Zelja nie mial czym walczyć z byłym ZSRR? Bardzo szkodzące Polsce zagranie tak w ogóle.
Trzeba bylo zostawić nam, na ciężkie czasy.