Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy dla energii elektrycznej dla odbiorców z grup taryfowych G (tj. dla gospodarstw domowych) ustalonej przez przedsiębiorstwa: Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót, podał Urząd.
Ceny energii w 2023 mają w przypadku użytkowników indywidualnych nie wzrosnąć, jako że zostały zamrożone na poziomie obowiązującym w 2022 roku. Trzech dostawców próbowało podwyższyć taryfy jeszcze w bieżącym roku, składając wnioski do URE. Prezes Urzędu stwierdził, że nie spełniały one wymagań ustawy.
URE nie zgodził się na podwyżki cen prądu na 2022 rok
Wnioski o korektę tegorocznych taryf trzech sprzedawców trafiły do URE w lipcu 2022, po ich analizie regulator poprosił spółki o złożenie dodatkowych wyjaśnień. Prezes URE Rafał Gawin wyjaśniał wtedy, że sprzedawcy uzasadniali wnioski o zmianę taryf m.in. zwiększonym zapotrzebowaniem na energię przez klientów końcowych.
W tamtym okresie jednak ceny na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) osiągały rekordowe poziomy. Nie znaliśmy też jeszcze szczegółów rządowych rozwiązań dotyczących zamrożenia cen prądu, gdyż w wakacje one dopiero powstawały w zaciszu ministerialnych gabinetów.
Decyzja w sprawie taryf do 17 grudnia
Rafał Gawin w TOK FM podawał, że URE ma do 17 grudnia tego roku zatwierdzić nowe taryfy na energię elektryczną. – Mogę powiedzieć z pewnością, czy też z przekonaniem, że te taryfy wzrosną – przyznał w listopadzie szef Urzędu.
sc:PAP