Co trzecia polska firma rodzinna odczuła pogorszenie swojej sytuacji w ostatnim roku. Najbardziej bolą wysokie koszty paliw, energii, pracy – donosi w czwartek „Puls Biznesu”.
POLECAMY: »Przetrwała komunizm«, ale nie wytrzymała rządów PiS-u. W Gdańsku zamyka się restauracja Czardasz
Fundacja Firmy Rodzinne (FFR) zbadała, jak przedsiębiorcy oceniają sytuację swoją oraz całej gospodarki. Pytania zostały skierowane do małych i średnich firm rodzinnych z całej Polski, funkcjonujących od ponad 20 lat.
POLECAMY: Dramatyczna sytuacja piekarni zmusza właścicieli do podwyżek cen pieczywa
Jak opisuje „PB”, ponad 3/4 respondentów odczuwa pogorszenie sytuacji gospodarczej kraju, a 1/3 odczuwa je w swojej firmie. Najgorsze nastroje panują wśród mikroprzedsiębiorców rodzinnych – aż 56 proc. narzeka, że ich kondycja jest gorsza niż rok temu.
Firmy rodzinne najbardziej narzekają na rosnące ceny surowców potrzebnych do wytworzenia własnych towarów czy usług (77 proc. wskazań), coraz droższe benzyny i oleje (73 proc.) oraz wzrost kosztów pracy.
Przedsiębiorcy byli także pytani o to, wzrost cen których towarów i usług najbardziej utrudnia im działalność. Najwięcej wskazań padło na ceny paliw (31 proc.), energii elektrycznej (25 proc.), koszty pracy (12 proc.), stali (11 proc.), papieru (10 proc.), gazu (7 proc.), transportu (77 proc.).