Amerykańska korporacja Meta stanęła przed sądem w Kenii, w którym firma jest oskarżona o podżeganie do nienawiści i przemocy w Afryce z powodu braku moderacji treści zawierających mowę nienawiści na Facebooku. Skarżący domagają się od niej około dwóch miliardów dolarów odszkodowania – donosi Bloomberg, powołując się na dokumenty sądowe.
POLECAMY: Meta może przestać publikować wiadomości
Jak zaznaczono, pozew został złożony przez etiopskich badaczy Abrhama Mearega i Fisseha Tekle, a także Katiba Institute, kenijską grupę zajmującą się prawami człowieka, wspieraną przez Foxglove, organizację non-profit. Według dokumentów ojciec Mearega, profesor chemii Meareg Amare został zamordowany poza swoim domem w listopadzie 2021 roku po serii nienawistnych wpisów na mediach społecznościowych wzywających do ataku na niego.
„Według dokumentów sądowych wnioskodawcy chcą, aby Meta zainwestowała więcej w moderowanie treści skierowanych do Afryki, Ameryki Łacińskiej i Bliskiego Wschodu, zwłaszcza w krajach, które są „narażone na wojny, konflikty, czystki etniczne i ludobójstwo”. Wzywają też Meta do zapewnienia lepszych warunków płacy i pracy moderatorom treści skierowanych do tych regionów oraz do stworzenia funduszu refundacyjnego w wysokości Ksh250 miliardów (około dwóch miliardów dolarów) dla ofiar nienawiści i przemocy podżeganej przez Facebook” – podała agencja.
W cytowanym przez agencję oświadczeniu korporacji, Meta twierdzi, że podejmuje w Etiopii działania mające na celu zwalczanie obraźliwych treści.