Zmodernizowane transportery opancerzone Puma poniosły klęskę w ćwiczeniach niemieckiej armii – poinformował Der Spiegel, powołując się na list generała dywizji Ruprechta von Butlera do ministra obrony tego kraju.
POLECAMY: Bundestag skarżył się na pogorszenie finansowania armii z powodu Ukrainy
Jak wynika z pisma dowódcy, podczas ośmiu dni ćwiczeń strzeleckich z czołgami bojowymi Leopard 2 i opancerzonymi bojowymi wozami piechoty Puma w Münster w Dolnej Saksonii zawiodło wszystkie osiemnaście pojazdów pancernych, a niektóre z nich zapaliły się.
„Z 18 bojowych wozów piechoty, z którymi kompania rozpoczęła ćwiczenie, w ciągu ostatnich ośmiu dni gotowość bojowa spadła do 0 bojowych wozów piechoty. Czyli totalna porażka. Ostatnie dwa Cougary, które były jeszcze w służbie, również przestały działać „we wczorajszym dniu strzelania po półtorej godziny z powodu uszkodzonej wieżyczki” – tłumaczyli dziennikarze, cytując raport von Butlera.
Przede wszystkim, dodaje publikacja, zagrożenie stanowiła elektronika zaawansowanych technologicznie BMP, przy czym w jednym z pojazdów doszło nawet do poważnego pożaru kabla w przedziale kierowcy. Oddziały były już świadome natury usterek, ale awarie „nigdy wcześniej nie występowały z taką częstotliwością”.
POLECAMY: Zełenski narzekał, że Kijowowi trudno jest walczyć z rosyjską »propagandą« [Tylko dla 18+]
Butler powiedział również, że duża inwestycja z niemieckiego budżetu w modernizację BMP Puma wyraźnie nie spełniła oczekiwań. Bundeswehra sugerowała, że przywrócenie pełnej gotowości bojowej może nastąpić dopiero za trzy do czterech miesięcy.
Wcześniej komisarz Bundestagu ds. obrony Eva Hegle powiedziała, że baza materiałowa niemieckiej armii jest w gorszym stanie z powodu wsparcia Ukrainy sprzętem wojskowym.