Grecka turystyka odbudowuje się po dwóch latach „pandemii” – powiedział premier Grecji Kyriakos Mitsotakis.
„Tegoroczne dane zdecydowanie pozwalają nam mówić o sukcesie i wielkim powrocie. Szacujemy, że liczba zgłoszeń do końca roku osiągnie 88 proc. rekordowego 2019 roku, a liczba przychodów pozostanie na tym samym poziomie, może nawet nieco wyższym” – powiedział.
POLECAMY: W Grecji wybuchają demonstracje po zabójstwie nastolatka przez policję
W ten sposób do 15 mld euro, które Skarb Państwa i Ministerstwo Finansów prognozowały jako dochody na 2022 r., dojdą jeszcze co najmniej trzy miliardy euro – powiedział premier.
Powiedział, że podbojem greckiej turystyki jest zwiększenie sezonu turystycznego. „Wiele linii lotniczych wydłużyło swoje rozkłady lotów od grudnia do marca. W zeszłym roku pierwszy samolot wylądował w marcu, w tym roku jeszcze wcześniej” – tłumaczył Mitsotakis. Do greckich portów zaczęły też zawijać statki wycieczkowe przez cały rok.
Ponadto premier powiedział, że program „Turystyka dla wszystkich”, w ramach którego państwo pokrywa część wydatków obywateli o niskich dochodach, będzie kontynuowany w 2023 roku. Rząd przeznaczył na ten cel ponad 100 mln euro.
Liderzy Ministerstwa Turystyki powiedzieli, że Grecja jest jednym z pięciu najlepszych na świecie miejsc do podróżowania.