Za dwa lata we Wrocławiu może zacząć obowiązywać tzw. “strefa czystego transportu”. Do centrum miasta nie będą mogły wjechać starsze pojazdy.
Władze Wrocławia chcą wprowadzić Strefę Czystego Transportu i wykluczyć z niej auta najbardziej zanieczyszczające powietrze. W 2025 roku zakaz wjazdu do strefy miałyby dostać pojazdy 20-letnie i starsze (diesel) oraz 25-letnie i starsze (benzyna). To około 13 procent wszystkich poruszających się po Wrocławiu. Ostateczna decyzja, poprzedzona analizami, badaniami i konsultacjami społecznymi, zapadnie w 2024 roku, ale przygotowania do jej podjęcia już się rozpoczęły.
Eksperci działający na zlecenie miasta polecają wprowadzenie strefy w 2025 roku, a wzmocnienie jej w roku 2028 aż do osiągnięcia pełnego efektu w roku 2032. Przygotowali oni trzy warianty. Ich zdaniem najlepszy jest zrównoważony, który zakłada, że SCT obejmie: Kleczków, Ołbin, Plac Grunwaldzki, część Przedmieścia Oławskiego, Przedmieście Świdnickie, Szczepin, Nadodrze oraz Stare Miasto.
Pierwszym miastem w Polsce, w którym będzie obowiązywała strefa czystego transportu, jest Kraków. 23 listopada Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę o utworzeniu Strefy Czystego Transportu na terenie całego miasta. Od 1 lipca 2024 r. do miasta nie wjadą auta najstarsze, najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. blisko i ponad 30-letnie. Dwa lata później ograniczenie wjazdu będzie dotyczyło samochodów ponad 26-letnich (benzyna) oraz ponad 16-letnich (diesel).