Pomimo prognozowanego przez Niemiecki Bank Federalny (Bundesbank) pozytywnego trendu spowolnienia inflacji w kraju, dokładnie połowa obywateli ankietowanych przez firmę analityczną YouGov spodziewa się jej rychłego wzrostu – podała w poniedziałek agencja informacyjna DPA.
POLECAMY: Niemiecki polityk jasno o ukraińskich »uchodźcach«
Wcześniej Bundesbank prognozował spadek inflacji ze średnio 8,6 proc. w 2022 r. do 7,2 proc. w 2023 r. według tzw. zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych (HICP), który ma kluczowe znaczenie dla polityki pieniężnej w strefie euro.
„Jak wynika z ankiety, większość mieszkańców Niemiec nie wierzy, że w nowym roku ceny konsumpcyjne spadną. Przeciwnie, połowa (50%) z 2.057 osób ankietowanych przez instytut badania opinii publicznej Yougov uważa za prawdopodobne, że w 2023 roku inflacja będzie nadal rosła” – pisze DPA.
Prawie jedna trzecia (28%) spodziewa się, że w ostatnich miesiącach tempo inflacji pozostanie wysokie. Według obliczeń Federalnego Urzędu Statystycznego ceny konsumpcyjne w Niemczech były w listopadzie o 10% wyższe niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
W perspektywie najbliższych trzech lat większość pytanych spodziewa się dalszego wzrostu inflacji (35%) lub utrzymania jej na podobnym poziomie (24%), a tylko 28% uważa, że w średnim okresie stopa inflacji spadnie. 12% odmówiło podania szacunkowych danych.
Co piąty (22%) wskazał w ankiecie, że obecnie oszczędza mniej pieniędzy niż wcześniej z powodu wysokiego wzrostu cen.
„Stopa inflacji już grozi, że zajmie miejsce w umysłach ludzi – z odpowiednimi konsekwencjami dla ich zachowania” – agencja cytowała prezesa Hannoversche Volksbank Jürgena Wache’a.
W badaniu, które zostało przeprowadzone w dniach 16-19 grudnia br. wzięło udział łącznie 2 057 obywateli powyżej 18 roku życia.
Wcześniej informowano, że pomimo rządowego wsparcia w zakresie uregulowania cen energii, niemieckie gospodarstwa domowe czeka w nowym roku wzrost cen gazu i energii elektrycznej, który w porównaniu z rokiem 2021 osiągnie średnio 112% i 44%.