Rząd przedłużył do 31 marca 2023 r. naruszające prawo obostrzenia epidemiczne, utrzymując tym samym m.in. blankietowy „obowiązek zasłaniania ust i nosa w placówkach medycznych i aptekach”. Rozporządzenie w tej sprawie, opublikowane w Dzienniku Ustaw 23 grudnia, wejdzie w życie 31 grudnia. Przedłużenia przez „wizjonera zdrowia” naruszających prawo obostrzeń na tele wyroku wydanego przez SR w Giżycku jest bardzo dziwna i zupełnie niezrozumiała. Jednak pokazuje ona, że antypolski rząd ma w głębokim poszanowaniu prawo i wyroki Sądowe.
POLECAMY: SR w Giżycku stwierdza, że maski w punktach medycznych są nielegalne
Chodzi o zmienione rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego.
Przedłużenie do 31 marca 2023 r. naruszających prawo ograniczeń, nakazów i zakazów uzasadnione jest – jak wskazywano – m.in. aktualnie odnotowywaną liczbą nowych zakażeń wirusem SARS-CoV-2, jak również ilością świadczeń opieki zdrowotnej, w tym w warunkach szpitalnych, udzielanych osobom z COVID-19 oraz sytuacją w innych państwach, w szczególności sąsiadujących z Polską.
Przedłużenie wprowadzonych z naruszeniem delegacji ustawowej obostrzeń, nakazów i zakazów zapowiedział „wizjoner zdrowia” w wywiadzie dla PAP w połowie listopada. Akcentował wówczas, że maseczki ograniczają transmisję chorób, nie tylko COVID-19, ale również grypy czy wirusa RSV.
A potem się dziwią, że mają epidemię grypy i RSV…
POLECAMY: Pandemia? Tak, ale zaszczepionych
Jeden komentarz
Antypolskie syjonistyczne kanalie!