PiS pomimo stanowczej odmowy ze strony Niemiec w sprawie reparacji za szkody z czasów II wojny światowej chce prosić o wsparcie w tej sprawie USA – powiedział agencji PAP wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.
POLECAMY: Pisowska propaganda rozwścieczona odpowiedzią Niemiec na żądanie reparacji
„Przygotowuję się do wizyty w Stanach Zjednoczonych, gdzie zamierzam spotkać się z kongresmenami, senatorami i Polonią (Polonią – red.) w sprawie reparacji od Niemiec” – powiedział Mularczyk.
Sprecyzował, że wizyta planowana jest na przełomie stycznia i lutego br.
Mularczyk nie ukrywa, że liczy na amerykańskie wsparcie w kwestii reparacji. „Uważam, że dzisiaj absolutne wsparcie Ameryki jest bardzo ważne, kluczowe” – powiedział.
Wcześniej pisowskie władze powiedziały, że domagają się od Niemiec 6,2 biliona złotych (ok. 1,3 biliona dolarów) jako reparacji za szkody z czasów II wojny światowej. Na początku października odpowiednia nota została wysłana do Niemiec za pośrednictwem MSZ.
Rząd niemiecki wielokrotnie oświadczał, że nie zamierza dokonywać wypłat na rzecz Polski: Berlin uważa, że wypłacił już wystarczające reparacje, nie ma też powodu, by kwestionować odmowę przyjęcia przez Polskę reparacji w 1953 roku.