Brytyjka Jenny Green uratowała Muzeum Sztuki Rosyjskiej w Maladze przed możliwym zamknięciem, oferując wystawienie swojej kolekcji obrazów rosyjskich artystów – pisze The Guardian.
Green zaczął zbierać prace rosyjskich malarzy 20 lat temu. W kolekcji znajduje się 76 prac datowanych na lata 1876-1980 autorstwa Aleksieja Wenecjanowa, Iwana Aiwazowskiego, Ilji Repina, Walentina Sierowa, Wasilija Kandinskiego, Zinaidy Serebryakowej, Michaiła Łarionowa, Natalii Gonczarowej, Lwa Baksta, Aleksandra Benoisa, Pawła Czeliszczewa i Siergieja Jeszaja. Do tej pory ta kolekcja była eksponowana.
POLECAMY: Irlandia umieszcza ukraińskich »uchodźców« w namiotach
Muzeum Sztuki Rosyjskiej zostało otwarte w dawnej fabryce tytoniu w Maladze w 2015 roku. Stało się ono hiszpańskim oddziałem Państwowego Muzeum Rosyjskiego w Petersburgu i jego pierwszą europejską filią.
W ubiegłym roku projektowi groziło zamknięcie. W eskalacji konfliktu na Ukrainie muzeum prowadziło cztery wystawy: Wojna i pokój w sztuce rosyjskiej, Rosyjska awangarda, Majakowski – artysta i poeta oraz Dostojewski na swoje dwusetne urodziny.
Początkowo muzeum miało nadzieję, że prace uda się zamotać, ale na początku maja eksponaty wróciły do Rosji.