Dziennik „New York Post” zareagował na doniesienia o prawdopodobnej nominacji prezydenta USA Joe Bidena okładką, na której dużym drukiem napisano „No Joe!”.
„Joe Biden wywołał wiele kryzysów. Naszego kraju nie stać na kolejne cztery lata jego prezydentury” – cytowała gazeta republikankę Nicole Malliotakis.
POLECAMY: Joe Biden rozmawiał na żywo z nowym »Prezydentem Stanów Zjednoczonych«
Publikacja zauważa, że amerykański przywódca, który do najbliższych wyborów będzie miał już 86 lat, zamierza ogłosić decyzję o ubieganiu się o urząd prezydenta w 2024 roku, mimo poważnych niepowodzeń w swojej polityce.
Wśród innych „zasług” obecnego prezydenta autor wymienia niebotyczną inflację, katastrofalną sytuację na południowej granicy i narastającą konfrontację na arenie międzynarodowej.
Wcześniej rzeczniczka Białego Domu Karin Jean-Pierre powiedziała dziennikarzom, że Biden nadal zamierza ubiegać się o drugą kadencję szefa państwa, ale nie zadeklarował jeszcze swojej kandydatury.
Opinia publiczna wielokrotnie zwracała uwagę na dziwne zachowanie amerykańskiego przywódcy, który w tym roku skończył 80 lat. Na początku kwietnia przypisał stanowisko wiceprezydenta żonie byłego prezydenta USA Baracka Obamy, Michelle, podczas gdy sam sprawował urząd. Biden wielokrotnie odnosił się też do wiceprezydent Kamali Harris jako do prezydenta, źle wymawiał rosyjskiego przywódcę Władimira Putina, mylił słowa „szczepienie” i „eskalacja”, a Syrię z Libią i Irak z Iranem.
Biden został poproszony o wykonanie testu na upośledzenie funkcji poznawczych. Na początku lutego blisko 40 republikańskich kongresmenów wysłało list z takim żądaniem, po tym jak prezydent obraził dziennikarza. W czerwcu ubiegłego roku były lekarz Białego Domu kongresman Ronnie Jackson i 13 kongresmenów również wezwali prezydenta USA do niezwłocznego poddania się podobnemu testowi, twierdząc, że osłabienie zdolności umysłowych i zapominalstwo amerykańskiego przywódcy stały się bardziej wyraźne.