Komisja Nadzoru Izby USA bada, czy prezydent Joe Biden przestrzegał przepisów dotyczących postępowania z tajnymi dokumentami, gdy był wiceprezydentem – podała telewizja ABC.
CBS News informowała wcześniej o odkryciu tajnych dokumentów w biurze Bidena w jego think tanku w Waszyngtonie. Materiały, które dotyczą okresu, gdy przywódca USA był wiceprezydentem, zostały znalezione przez jego powierników przed wyborami pośrednimi w listopadzie 2022 roku.
POLECAMY: W Stanach Zjednoczonych znaleziono tajne dokumenty z czasów wiceprezydenta Bidena
Jak podaje ABC, nowy szef komisji nadzoru, republikanin James Comer, wysłał list do radcy prawnego Białego Domu Stuarta Delery’ego, domagając się wszystkich dokumentów znalezionych w biurze Bidena.
POLECAMY: Trump zapytał, czy Biden zostanie przeszukany po odkryciu tajnych dokumentów
Komisja nadzoru domaga się również listy osób, które miały dostęp do biura Bidena oraz dokumentacji dotyczącej postępowania z informacjami niejawnymi, w tym poziomu dostępu do takich materiałów przez adwokatów Bidena.
Szef komisji nadzoru prosi o przekazanie niezbędnych materiałów do 23 stycznia. Jak zauważono, do jego pisma nie dołączono wezwania sądowego, co powoduje, że zastosowanie się do niego jest obowiązkowe.
Posiadanie materiałów niejawnych usuniętych z Białego Domu w ubiegłym roku skłoniło do przeszukania posiadłości byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w Mar-a-Lago i zagroziło mu postępowaniem karnym.