W Brzegu (woj. opolskie) otworzył się ukraiński sklep „Czerwona Kalina” oferujący produkty ukraińskie: kiełbasy, smalec, ryby, chałwy. Mieszkańcy Brzegu są zszokowani, ponieważ nazwa sklepu pochodzi od pieśni, która uznawana jest za nieformalny hymn Ukraińskiej Powstańczej Armii odpowiedzialnej za ludobójstwo na Polakach.
POLECAMY: Kraków przyznaje nagrodę Ukraince za wybitne osiągnięcia w popularyzacji kultury
Nazwa sklepu nawiązuje do piosenki „Czerwona kalina”, skomponowanej w 1914 roku i służącej jako hymn narodowy Ukraińskiego Korpusu Strzelców Siczowych podczas I wojny światowej. W czasie II wojny światowej „Czerwona Kalina” była jedną z popularnych piosenek śpiewanych przez członków UPA przeciwko Polakom na Wołyniu, Zamościu, Podkarpaciu i odpowiedzialnej za ludobójstwo wschodniej Małopolsce. Jest nawet znany jako nieoficjalny hymn UPA.
POLECAMY: WROCŁAW: »W Polsce nie ma miejsca na banderyzm«. Protest na spotkaniu z gloryfikatorką banderowców
Po nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych lokalna społeczność w geście protestu najpierw przykleiła na szybie sklepowej naklejkę przedstawiającą płonący dom z napisem “WOŁYŃ 1943 PAMIĘTAMY”. Ponieważ tablica z napisem nie została zdemontowana, kilka godzin później mieszkańcy napisali w sklepie: “1943 1945 PAMIĘTAMY”.
Komentarz do sprawy opublikował właściciel sklepu (z konta na Facebook’u – Anna Rozsadkina). Właściciel zapewnił, że “nazwa zostanie zmieniona” i zagroził w przypadku dalszych ataków złożeniem zawiadomienia do organów ścigania. Na chwilę obecną (9.01.2023 r.) właściciel słowa nie dotrzymuje, bo zaledwie kilka godzin po zdjęciu, szyld wrócił na witrynę sklepową.
2 komentarze
Akurat w Brzegu jest wielu przesiedleńców ze wschodu, Lwowa, itp…
Może nazwijcie sobie sklep „MOSKWA” albo jeszcze lepiej ” WUJASZEK PUTIN ” wy ukry.