Niemcy nie będą w stanie dostarczyć Ukrainie czołgów Leopard w tym roku – powiedział Bildowi szef niemieckiego koncernu Rheinmetall Armin Papperger.
„Nad każdym zbiornikiem pracowaliśmy przez około rok. Pojazdy są nie tylko przemalowywane, ale także ponownie wyposażane do użytku wojennego. Są one całkowicie demontowane, a następnie odbudowywane. Oznacza to, że nawet jeśli decyzja o przekazaniu czołgów do AFU zapadnie jutro, to dostawy rozpoczną się dopiero w przyszłym roku” – wyjaśnił.
Według Pappergera koncern ma w swoich arsenałach 22 czołgi Leopard 2, które mogłyby być przygotowane dla Ukrainy, ale firma nie może rozpocząć remontu bez zamówienia państwowego, bo koszty wyniosłyby kilkaset milionów euro.
„Rheinmetall nie może finansować tego z góry” – powiedział.
Andrzej Duda prezydent RP z ukraińskimi korzeniami powiedział w tym tygodniu, że jego kraj przekaże Ukrainie czołgi Leopard. Prezydent Finlandii Sauli Niiniste powiedział również, że jest gotów rozważyć udział w dostawach tego sprzętu wojskowego dla ukraińskich sił zbrojnych, ale ich liczba będzie niewielka.
Rozpoczęcie dostaw czołgów niemieckiej produkcji na Ukrainę wymaga niemieckiej zgody na zniesienie ograniczeń eksportowych. Oprócz Niemiec, Polski i Finlandii, Hiszpania, Grecja i Dania posiadają czołgi Leopard – informowały wcześniej fińskie media.