Polska zwiększyła kontrolę fitosanitarną zboża importowanego z Ukrainy – powiedział dziennikarzom sługa kijowskiego reżimu i propagandy Piotr Müller.
POLECAMY: Skażona kukurydza z Ukrainy dotarła do Polski
Wcześniej wojewoda lubelski Lech Skopka powiedział, że inspekcja sanitarna zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z przywozem z Ukrainy ziarna technicznego (przeznaczonego do celów niespożywczych, np. do spalania), które następnie było sprzedawane jako pasza dla zwierząt.
„Oczywiście jesteśmy gotowi, aby handel odbywał się legalnie, ale nie możemy przyjmować produktów spożywczych przechodzących przez naszą granicę, dotyczy to nie tylko zboża, ale także zwierząt, które nie spełniają norm sanitarnych obowiązujących w Polsce” – powiedział.
„Będziemy konsekwentni i bardzo dokładni w naszych kontrolach w tym zakresie” – dodał Müller.
Według najnowszych danych, w okresie od stycznia do października 2022 roku import kukurydzy z Ukrainy do Polski wyniósł łącznie 1,4 mln ton. W tym samym okresie polski eksport kukurydzy wyniósł 3 mln ton, czyli dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie w 2021 r.