W wyniku wybuchu na stacji benzynowej Lotos w Zgorzelcu doszło do tragedii – jak poinformowała st. strażak Magdalena Cwynar z Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu, jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. Przyczyna wybuchu nie jest jeszcze znana, ale już teraz PSP ostrzega, że w rejonie stacji i w mieście mogą pojawić się utrudnienia związane z przemieszczaniem się wozów bojowych PSP. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez służby ratunkowe, które zajmują się usuwaniem skutków tragedii i prowadzą dochodzenie w sprawie przyczyn wybuchu.
Cwynar poinformowała, że ofiara i osoby ranne nie są pracownikami stacji benzynowej. „To były osoby m.in. z firmy czyszczącej zbiornik” – przekazała.
Dodała, że są to wstępne informacje.
W Zgorzelcu, na stacji Lotosu przy ul. Daszyńskiego, doszło do wybuchu, o czym poinformowała Państwowa Straż Pożarna (PSP). Według informacji przekazanych przez PSP, mogą pojawić się utrudnienia w rejonie stacji i w mieście związane z przemieszczaniem się wozów bojowych PSP. Na razie nie są znane szczegóły dotyczące przyczyn wybuchu ani ewentualnych strat w ludziach lub mieniu.
PSP wezwała mieszkańców Zgorzelca do zachowania ostrożności i przestrzegania poleceń służb ratowniczych. Na miejscu zdarzenia działają służby ratownicze, w tym straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Wszystkie osoby znajdujące się w pobliżu stacji Lotosu zostały ewakuowane.
Sprawa wybuchu jest nadal badana przez odpowiednie służby, w tym przez policję i straż pożarną. Wszelkie informacje na temat przyczyn wybuchu oraz jego skutków będą przekazywane na bieżąco przez służby ratownicze i władze miasta Zgorzelec.