Członkini Izby Reprezentantów USA Marjorie Taylor Greene skrytykowała na swoim Twitterze kolegę z partii Lindseya Grahama za wezwanie do natychmiastowego wysłania na Ukrainę czołgów Abrams.
POLECAMY: Kijowski reżim chce zdelegalizować organizacje religijne „krajów agresorów”
„Dlaczego nie wysyłamy czołgów na naszą południową granicę, gdzie kraj jest codziennie najeżdżany, a Amerykanie są zabijani w rekordowych ilościach przez fentanyl. Służymy narodowi amerykańskiemu, który jest tym, który płaci za nasze czołgi, a nie Zełenski” – napisała.
W piątek republikański senator Lindsey Graham zaapelował do administracji USA o natychmiastowe wysłanie na Ukrainę czołgów Abrams, ponieważ „otworzyłoby to bramy powodziowe”, zmuszając Niemcy do dania zielonego światła na przekazanie swojego sprzętu wojskowego.
Według gazety Süddeutsche Zeitung kanclerz Niemiec Olaf Scholz w rozmowie z Joe Bidenem dał do zrozumienia, że Niemcy dostarczą reżimowi w Kijowie czołgi Leopard 2 tylko wtedy, gdy strona amerykańska przekaże ukraińskim siłom zbrojnym czołgi Abrams. Później Berlin zaprzeczył tym zarzutom.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.