Od 24 stycznia na unijnym rynki pojawią się produkty z mąką ze świerszczy. Komisja Europejska zezwoliła na wprowadzenie do sprzedaży krajów członkowskich Unii Europejskiej produktów, które zawierają mąkę wyprodukowaną ze świerszcza domowego. Czemu warto rozważyć jej zakup?
Mąka ze świerszcza w Polskich sklepach
Tymczasem już teraz oficjalnie trafiają one do sklepów, choć żywność z owadów nie jest zupełnie nowym produktem na rynku, innego rodzaju towary można już w sklepach znaleźć. Pojawiają się lokale gastronomiczne z taką ofertą, także w Polsce. Teraz produkty z owadów będzie można kupić w sklepach, niedługo stosowne pozwolenia powinny dostać inne kategorie.
Z robaków można zrobić naprawdę sporo rzeczy. Falafele, batoniki, makarony, chipsy i burgery. O tych ostatnich, produkowanych z larw mącznika, pisaliśmy, gdy Unia Europejska w 2021 roku oficjalnie dodała je do listy „nowej żywności”. To określenie na produkty, które nie były zbyt często wykorzystywane przy produkcji żywności na terenie UE przed 1997 rokiem.
Teraz chrząszcz mącznika młynarka będzie miał towarzystwo. Zgodnie z rozporządzeniem z 3 stycznia 2023 roku, Komisja Europejska zezwoliła na wprowadzenie do sprzedaży w krajach członkowskich UE produktów, które zawierają mąkę wyprodukowaną ze świerszcza domowego. Prawo wchodzi w życie 24 stycznia.
Te produkty z mąki ze świerszczy już niedługo trafią na sklepowe półki
Rozporządzenie zawiera listę produktów, które mogą być wytwarzane na bazie mąki ze świerszczy. Znalazły się na niej:
- wieloziarniste chleby, bułki,
- paluszki chlebowe, krakersy,
- batony zbożowe,
- suche mieszanki do wypieków,
- ciasteczka, herbatniki,
- suche produkty makaronowe,
- sosy,
- przetworzone produkty ziemniaczane,
- dania warzywne,
- pizza,
- serwatka w proszku,
- analogi mięsne,
- zupy i koncentraty zup, także w proszku,
- przekąski z mąki kukurydzianej,
- napoje podobne do piwa,
- wyroby czekoladowe,
- orzechy i nasiona oleiste,
- przekąski inne niż chipsy,
- przetwory mięsne.
Zapis wprowadzający do obrotu wspomniane produkty wejdzie w życie 24 stycznia 2023 r.
Wzrost jest napędzany czynnikami środowiskowymi, inne źródła białka mają wysoką emisję gazów cieplarnianych, zwłaszcza hodowla przemysłowa zwierząt. W efekcie rośnie zapotrzebowaniem na białko pochodzenia owadów w przemyśle paszowym, to też efekt minimalnego ryzyka przenoszenia chorób odzwierzęcych przy spożywaniu owadów.
Analitycy oczekują, że gospodarki wschodzące zapewnią znaczące możliwości wzrostu podmiotom działającym na tym rynku. Jednak brak świadomości korzyści płynących ze spożycia owadów pozostanie głównym wyzwaniem dla rozwoju tego rynku.
8 komentarzy
niech sami żrą
Tfu
To tylko dla narodowości takich jak soros i Gates
Chciałbym zobaczyć jak Duda pałaszuje te świerszcze – oby tylko nie zapomniał o takich podstawowych dodatkach jak musztarda.
Niech to żrą pisiory, my jesteśmy weganami
A jak tam dzielni wojownicy Płaszczak i kaminsky też jedzą?
To jest Unnia dawno mówiłem ze jak będzie unia to co zrobią by nas z niewolić to skorumpowani ludzie…!!!!!
Unia toi nic dobrego chorzy ludzie którzy kradną kasę a do tego narzucają nam te chore przepisy i prymusy,ale jeszcze raz będzie Rewolucja i się takich ludzi wykasuje..!!¨
Tfuu…jak można pozwalać na wprowadzanie tego rodzaju chorych pomysłów😡Czy przebadano to,od kątem efektów wieloletniego spożywania tych świństw? Sq***syny likwidują hodowle ,zwijają stopniowo rolnictwo,żeby ludzi przymusić do żarcia tych gówien. Czas na uruchomienie gilotyn…bo rządy głupców doprowadzą do eliminacji