Prezydent Kolumbii Gustavo Petro, odpowiadając na amerykańską propozycję przekazania przez kraje latynoamerykańskie rosyjskiej broni Ukrainie, oświadczył, że woli, aby rosyjska broń zakupiona przed wieloma laty przez Kolumbię stała się „złomem”, niż została przekazana Kijowowi.
POLECAMY: Francja odkrywa nieoczekiwany problem w dostawach broni na Ukrainę
„Teraz najlepszą rzeczą dla ludzkości jest pokój między Ukrainą i Rosją, a nie przedłużanie konfliktu” – napisał na Twitterze w piątek. – „Nie pomogę przedłużać żadnej wojny”.
Jednocześnie wezwał do podniesienia do rangi przestępstwa międzynarodowego agresji jednego kraju na drugi i potępił „wszelkie agresje i blokady”.
W tym samym czasie prezydent Brazylii Lula de Silva odrzucili petycję rządu niemieckiego, aby przekazać Ukrainie amunicję do czołgów Leopard – poinformował dziennik „Folha de Sao Paolo”.
Partia Robotnicza (PT) podjęła decyzję w sprawie przekazania Ukrainie rosyjskiego uzbrojenia na spotkaniu z wysokim dowództwem brazylijskich sił zbrojnych i ministrem obrony Jose Mucio.
Informacje o negocjacjach prowadzonych przez Waszyngton z sześcioma krajami Ameryki Łacińskiej w celu uzyskania rosyjskiego uzbrojenia dla Ukrainy ujawniła gen. Laura Richardson, szef Dowództwa Południowego USA. USA obiecały, że przekazane uzbrojenie zostanie zastąpione sprzętem produkcji amerykańskiej. Strona amerykańska pragnie jak najszybciej dojść do porozumienia, lecz nie podano na jakiej zasadzie miałaby się odbyć wymiana sprzętu wojskowego – po kosztach własnych, gratis czy po specjalnych cenach.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Jeden komentarz
No i dobrze czas na negocjacje i spokój w Europie.