Czasami zdarza się, że przychodzą do nas pisma z firm windykacyjnych z żądaniem zapłaty należności z tytułu niezapłaconego przed laty „mandatu” za brak biletu. Kwoty często są znacząco wyższe niż pierwotna kwota na „mandacie”. Czy i kiedy musimy płacić w takiej sytuacji?
Zacznijmy od tego, że nie przypadkiem używam słowa mandat w cudzysłowie. Otóż opłata za brak biletu nie jest mandatem jest jedynie dodatkowym zobowiązaniem wynikającym z cywilnej umowy przewozu jaką zawieramy każdorazowo wsiadając do autobusu, tramwaju czy pociągu. W przeciwieństwie do prawdziwego mandatu, który wystawiałby policjant czy też strażnik miejski za wykroczenie, jeśli spóźnimy się z zapłatą opłaty za brak biletu nie ściągnie tego od nas urząd skarbowy z nadpłaty podatku.
Osoba, która otrzyma mandat za jazdę bez biletu powinna niezwłocznie uiścić należność. Jeśli jednak tego nie zrobi roszczenie może ulec przedawnieniu. Zgodnie z artykułem 77 ust. 1 ustawy Prawo przewozowe, roszczenia dochodzone na podstawie tego aktu przedawniają się z upływem roku.
Zazwyczaj podstawą do obliczania wszelkich terminów jest data umieszczona na mandacie jako ostateczny termin zapłaty. Pamiętać jednak należy o tym, że wiele czynności przerywa bieg przedawnienia. Jedną z takich czynności jest złożenie reklamacji. Oznacza to, że czas rozpatrywania reklamacji nie wchodzi do biegu przedawnienia, nie można go wliczać do rocznego terminu.
Przedawnienie mandatu za jazdę bez biletu
Każdy dług ma jakby swój termin ważności, po którego upływie dłużnik ma prawo długu nie spłacać. Przedawnienie mandatu nie oznacza jednak, że mandat znika bezpowrotnie i przestaje istnieć, dług wciąż istnieje, jednak wierzyciel, jeśli pójdzie do sądu po nakaz zapłaty, nie zyska aprobaty sądu, ponieważ zobowiązanie uległo przedawnieniu (sąd sprawdzi termin przedawnienia) i sam odrzuci pozew o zapłatę.
Przedawnienie mandatu za jazdę bez biletu ma miejsce, gdy wierzyciel nie podejmie żadnych działań, aby dług ściągnąć, a upływ czasu sprawi, że dalsze egzekwowanie będzie dla wierzyciela znacznie utrudnione ze względu na możliwość podniesienia przez dłużnika zarzutu przedawnienia.
Jeżeli jednak przewoźnik wystąpił do sądu z pozwem przed upływem rocznego terminu, to przedawnienie nie będzie miało miejsca. Zgodnie bowiem z art. 123 ust. 1 pkt. 1 Kodeksu cywilnego w takim przypadku dojdzie do przerwania biegu przedawnienia. A zatem podniesienie takiego zarzuty nie będzie skuteczne nawet wtedy, gdy samo orzeczenie sądu nastąpi po upływie roku.
Bieg przedawnienia zostanie przerwany również wtedy, gdy dłużnik uzna roszczenie wierzyciela.
Podsumowując, jeżeli po kilku latach dostajemy jakieś wezwanie do zapłaty w związku z jazdą bez biletu, a w ciągu roku od tego zdarzenia nie zostało przeciwko nam wydane przez sąd orzeczenie zasądzające tą należność lub nie doszło do innej czynności przerywającej bieg przedawnienia (np. uznanie długu) śmiało możemy takie wezwanie zignorować.
Dług za jazdę bez ważnego biletu wykupiła firma windykacyjna. Co robić?
Niestety coraz więcej firm świadczących usługi transportu miejskiego nie dochodzi roszczeń na własną rękę. Bardzo często sprzedaje wszystkie należności na rzecz firm windykacyjnych. W takiej sytuacji potencjalny dłużnik otrzymuje wezwanie do zapłaty zazwyczaj znacząco zawyżonych kwot albo ugodę do podpisania z windykatorem. Pamiętaj! Zanim cokolwiek podpiszesz albo skontaktujesz się z windykatorem, skorzystaj z fachowej pomocy prawnej. W przeciwnym razie możesz uznać zadłużenie. Nasi prawnicy pomogą Ci napisać wniosek o przedawnienie mandatu za brak biletu.
Pozew sądowy o zapłatę mandatu za przejazd bez biletu.
Codziennością stało się, że firmy windykacyjne, które masowo zakupiły roszczenia przewoźników miejskich, np. ZTM czy MPK, pozywają osoby potencjalnie zadłużone do e-sądu, który wydaje nakazy zapłaty bez żadnych dowodów! Wówczas należy bezwzględnie odwołać się od otrzymanego nakazu zapłaty w terminie 14 dni od dnia otrzymania przesyłki sądowej, pod rygorem postępowania egzekucyjnego (komorniczego).
Oczywiście same firmy transportowe, kiedy jeszcze nie doszło jeszcze do przedawnienia również składają pozwy o zapłatę. Są to jednak rzadsze przypadki, chociaż w takich sprawach również bronimy osób pozwanych do sądu. Sprawdzamy przede wszystkim, czy procedura wystawienia opłaty za jazdę bez biletu przebiegała zgodnie z przepisami prawa.
Istnieje również możliwość dochodzenia swoich praw w przypadku, gdy przeoczyliście tego rodzaju procedurę i do waszych drzwi zapukał komornik. Jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat zamów u nas poradę prawną, pisząc na adres: kontakt@legaartis.pl
Niniejszy artykuł stanowi formę porady prawnej pro bono i ma na celu edukację prawną obywateli RP. Artykuł ten nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. Czytelniku, pamiętaj, że artykuł ten nie zastąpi standardowej porady prawnej. W przypadku pojawienia się problemu prawnego o podobnym charakterze lub z innej dziedziny prawa zapraszamy do skorzystania z naszych usług prawnych.
Nasza Kancelaria świadczy usługi prawne w zakresie każdej dziedziny prawnej. Jeśli poszukujecie Państwo prawnika, zapraszamy do kontaktu z naszą Kancelarią pod nr tel. 579636527, lub poprzez formularz kontaktowy, jaki znajduje się na naszej stronie głównej.
Świadczymy usługi prawne również drogą online. Informujemy, że porady prawne nie są udzielane pro bono.
Opracowano przez: Zespół LEGA ARTIS
Polecamy inne nasze publikacje w zakresie zmian prawnych. Aby wejść w zakładkę „Prawo co dnia” kliknij poniższy obrazek.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93 z późn. zm.),
- Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 nr 43 poz. 296 z późn. zm.),https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-cywilny-16785996
- Ustawa z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (Dz. U. rok 2000 nr 50 poz. 601 z późn. zm.).