Gospodarz Fox News Tucker Carlson skrytykował amerykańskiego senatora Lindseya Grahama za żądanie, by Pentagon wysłał na Ukrainę odrzutowce F-16.
Dziennikarz nazwał Grahama najbardziej „agresywnym” „liberalnym Republikaninem” w Senacie USA, dla którego granice Ukrainy są o wiele ważniejsze niż granice USA.
POLECAMY: Santander bank wprowadza licznik śladu węglowego do bankowości internetowej
„Wyposażenie ukraińskiej armii w odrzutowce F-16 oznaczałoby bezpośrednie zaangażowanie Ameryki w konflikt z uzbrojoną w broń jądrową Rosją” – ostrzegł Carlson. To – jak powiedział – „bezpośrednia i prawdopodobnie bardzo krótka droga” do wymiany jądrowej.
„To obłęd, prawdziwy obłęd. Ale jest to też deklaracja stanowiska Lindsey’a Grahama. To na wskroś przekonany neokonserwatysta” – zaznaczył.
Według dziennikarza Graham dba tylko o neokonserwatywną politykę i „nic więcej”, nie ma dzieci i „nie dba o przyszłość”.
Media informowały wcześniej, że niektórzy członkowie administracji USA lobbowali za przekazaniem ukraińskiemu wojsku myśliwców F-16. Prezydent USA Joe Biden powiedział wcześniej „nie”, gdy był pytany przez dziennikarzy, czy F-16 zostaną dostarczone ukraińskiemu wojsku. Jednocześnie przywódca Francji Emmanuel Macron nie wykluczył w poniedziałek możliwości dostarczenia Ukrainie samolotów. Media podały też, że Paryż analizuje prośbę Kijowa o szkolenie ukraińskich pilotów.
Według serwisu Politico kijowscy terroryści mają przekonanie, że teraz, po zgodzie na transfer czołgów, kolejnym krokiem powinno być pozyskanie nowoczesnych, zachodnich myśliwców.