W Polsce powstaje pierwsza strefa czystego transportu. Podjęto decyzje, opublikowano akty prawne, a plan realizacji poszczególnych etapów ma określone ramy czasowe. Strefa obejmie wszystkie ulice na obszarze administracyjnym Krakowa, z wyłączeniem kilku dróg tranzytowych.
Zdania co do wymagań i wielkości strefy są podzielone. Jedni uważają, że wymogi strefy nie są na tyle rygorystyczne, by przynosiły pożądane rezultaty, inni twierdzą, że restrykcje są zbyt wymagające i restrykcyjne, podając przykłady innych europejskich miast, w których strefy działają od wielu lat.
Jak będzie wyglądała strefa czystego transportu w Krakowie?
Projekt strefy czystego transportu bazuje na badaniach ruchu wykonanych na krakowskich ulicach. Obszar krakowskiej SCT pokrywa się w zasadzie z granicami administracyjnymi miasta Krakowa. Objęcie tak dużego obszaru wynika z chęci zapewnienia wysokiej efektywności rozwiązania – im większy będzie obszar SCT, tym lepszy będzie efekt poprawy jakości powietrza.
Zielona naklejka uchroni od mandatu
Do Strefy Czystego Transportu będzie można wjechać tylko ze specjalną ośmiokątną naklejką. Jest ona w kolorze zielonym i wykonana z materiału odpornego na substancje chemiczne oraz promienie słoneczne. Znajdują się na niej takie informacje jak: rodzaj paliwa, z którego korzysta auto, rok produkcji, nazwa gminy ustanawiająca SCT, a także numer rejestracyjny samochodu. Nalepka powinna znajdować się na przedniej szybie w lewym dolnym rogu. Cena to jedynie 5 zł i lepiej nie zapomnieć o zakupie. Brak zielonego oznaczenia może nas zaskoczyć mandatem w wysokości 500 zł.
Każda strefa z własną naklejką na szybę samochodu, czyli jedna naklejka może okazać się za mało
Nie można wykluczyć, że inne miasta postawią na podobne rozwiązanie – ograniczenie na podstawie normy emisji Euro. W tym momencie pojawia się ułomność obowiązującej od dziś naklejki. Problem w tym, że jedna gmina może zdecydować o wpuszczeniu do swojej strefy aut spełniających np. normę Euro 4. Z kolei inna zgodzi się tylko na auta benzynowe. Do tego auta z jednego rocznika i zasilane tym samym paliwem mogą różnić się normą spalania. Nalepka zatwierdzona podpisem ministra ma miejsce na rodzaj paliwa, ale brakuje rubryki na normę Euro. Może zdarzyć się też tak, że naklejka wydana przez jeden urząd miasta nie będzie honorowana w innym mieście z odmiennymi warunkami wjazdu do SCT. I co w takiej sytuacji ma zrobić kierowca? Okleić szybę nalepkami z każdego miasta?
Naklejki na szybę samochodów benzynowych i z silnikiem Diesla
Wjazd samochodem spalinowym do Stref Czystego Transportu będzie możliwy na podstawie naklejki. Zgodnie z obowiązującym od dziś rozporządzeniem zielona ośmiokątna nalepka przypomina znak STOP. Na górze przewidziano pole na rok produkcji samochodu. Oznaczenie literowe w ramce po lewej stronie będzie odpowiadać rodzajowi paliwa, jakim jest napędzany pojazd.
P – to benzyna
D – jak diesel, to olej napędowy;
M – mieszanka (paliwo-olej);
LPG – gaz płynny (propan-butan);
CNG – gaz ziemny sprężony (metan);
LNG – gaz ziemny skroplony (metan);
H – wodór;
EE – samochód elektryczny
BD – biodiesel
E85 – etanol
999 – inne.
Mandat 500 zł, jeśli nie masz naklejki lub masz niewłaściwą
Sposób wydawania naklejek określi rada gminy w uchwale, w której ustanowi strefę czystego transportu. Opłata za wydanie naklejki nie może przekroczyć 5 zł. Za wjazd do SCT bez nalepki lub z niewłaściwą naklejką przewidziano mandat 500 zł. Pojazdy, którymi poruszają się osoby niepełnosprawne, są zwolnione od zakazu wjazdu na mocy ustawy.
Kierowcom, którzy bez oznakowania wjadą do strefy czystego transportu, grozi mandat. Zgodnie z art. 96c. Kodeksu wykroczeń: „Kto nie przestrzega zakazu wjazdu do strefy czystego transportu podlega karze grzywny do 500 złotych”.
Jeden komentarz
Getto Krakau.