Funkcjonariusze Federalnego Biura Śledczego USA przeprowadzili dwa przeszukania na Uniwersytecie Delaware w ramach śledztwa w sprawie tajnych dokumentów dotyczących urzędującego prezydenta Joe Bidena – donosi CNN, powołując się na źródło dysponujące wiedzą.
POLECAMY: Syn Bidena miał dostęp do garażu, w którym znaleźli tajne dokumenty – donoszą media
Według jego informacji, przeszukania miały miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni w różnych dniach za zgodą i przy współpracy prawników gospodarza Białego Domu. Według źródła w obu przypadkach funkcjonariusze FBI zarekwirowali szereg materiałów, które nie zostały opatrzone klauzulą tajności. Są one obecnie badane przez agencję.
Rzeczniczka prawnika prezydenta, Molly Levinson, odmówiła komentarza w sprawie poszukiwań w odpowiedzi na zapytanie kanału telewizyjnego, a Biały Dom również odmówił komentarza w tej sprawie.