Rzecznik praw obywatelskich (RPO) chce zwrócić uwagę ministra zdrowia na kwestię odliczania składki zdrowotnej od podatku, co jest kluczową zmianą wprowadzoną w ramach Polskiego Ładu. Obecnie obywatele płacą składkę zdrowotną w całości, co oznacza, że nie mogą jej odliczyć od podatku dochodowego.
POLECAMY: Czy PiS ma zamiar dojechać kolejną gałąź polskiej gospodarki?
Zmiana polega na tym, że od 2022 roku obywatele będą mogli odliczyć składkę zdrowotną od podatku dochodowego. Oznacza to, że w praktyce składka ta będzie niższa o wartość podatku, który byłby naliczony od dochodu, gdyby nie był on pomniejszany o składkę zdrowotną. W ten sposób obywatele będą mieli więcej pieniędzy do dyspozycji na codzienne wydatki.
RPO wskazuje, że obecny system obciąża obywateli obowiązkiem finansowania składki zdrowotnej w całości, co może być szczególnie dotkliwe dla osób o niskich dochodach. Dlatego też odliczenie składki zdrowotnej od podatku jest ważne dla zapewnienia równości wobec prawa i ułatwienia dostępu do opieki zdrowotnej.
RPO zadaje kluczowe pytanie, czy Ministerstwo Zdrowia przewiduje jakieś rozwiązania dla osób, które nie będą w stanie skorzystać z odliczenia składki zdrowotnej od podatku, np. ze względu na zbyt niski dochód. Odpowiedź na to pytanie może mieć istotne znaczenie dla skuteczności wprowadzonej zmiany i ochrony praw obywateli w zakresie opieki zdrowotnej.
„Przepis umożliwiający odliczanie składki od podatku wprowadzono 1 stycznia 1999 r. wskutek reformy systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Przepisy podatkowe dostosowano wtedy do nowego sposobu finansowania ubezpieczenia zdrowotnego. Do wejścia w życie Polskiego Ładu składka ta w wysokości 9 proc. podstawy jej wymiaru podlegała częściowemu odliczeniu. Kwota, o którą można było zmniejszyć podatek, osiągała 7,75 proc. podstawy wymiaru składki, tym samym 1,25 proc. pokrywał podatnik. W konsekwencji rzeczywisty koszt składki był znacznie mniejszy, właśnie z uwagi na prawo do jej odliczenia” – napisał rzecznik.
Brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku jest jedną z fundamentalnych zmian wprowadzonych w ramach Polskiego Ładu. Przed tą zmianą obywatele nie mieli możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku dochodowego, co oznaczało, że byli obciążeni wyższymi podatkami.
RPO został zawiadomiony przez prof. dr hab. Inettę Jędrasik-Jankowską, emerytowanego kierownika Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, o problemie związanym z obecnymi przepisami, które mogą naruszać art. 68 konstytucji. Jędrasik-Jankowska zauważyła, że obniżenie skali podatku nie zmniejsza obciążeń obywateli, ponieważ ostateczne obciążenia wzrosły z 18,25 proc. do 21 proc. z powodu wzrostu składki zdrowotnej po odliczeniu 1,25 proc.
RPO zauważył, że pierwotnie planowano złagodzić skutki likwidacji prawa do odliczenia składki zdrowotnej poprzez wprowadzenie tzw. ulgi dla klasy średniej, jednak ostatecznie zrezygnowano z tego rozwiązania. Zgodnie z Polskim Ładem 2.0, który wszedł w życie 1 lipca 2022 r., ustawodawca postanowił zrekompensować utratę tej ulgi poprzez zmianę stawki podatkowej z 17 proc. na 12 proc.
„W uzasadnieniu projektu wskazano, że brak możliwości odliczenia od podatku składki równoważy nie tylko podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 000 zł, progu dochodów w skali podatkowej do 120 000 zł, ale także obniżenie stawki podatkowej. Dodano, że z nowych rozwiązań mogą skorzystać również przedsiębiorcy rozliczający się według skali podatkowej. Natomiast co do pozostałych przedsiębiorców wprowadzono limitowane odliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Zmiany w ramach nowelizacji Polskiego Ładu nie przywróciły zatem możliwości odliczenia od podatku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wprowadziły jedynie pewne rozwiązania kompensacyjne zasadniczo w płaszczyźnie podatkowej (zwłaszcza obniżenie stawki podatku do 12 proc.), a także pewne wyjątki co do możliwości odliczenia tej składki przez niektóre grupy podatników” – podkreślił RPO.
Rzecznik przytoczył również stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, który dokonując bardziej szczegółowej interpretacji art. 68 ust. 2 Konstytucji RP zauważa, że „w ramach systemu opieki zdrowotnej konieczne jest istnienie mechanizmów pozwalających na gromadzenie środków publicznych i ich wydatkowanie na cele związane z ochroną zdrowia”.
„Ustrojodawca nie przesądza, jaki model powinien ustawodawca przyjąć w tej materii. (…) Swoboda ustawodawcy nie jest nieograniczona. Nie może on w ogóle zrezygnować z finansowania świadczeń opieki zdrowotnej ze środków publicznych” – napisał RPO.
Jeden komentarz
Złodzieje, mało, że 85% dochodu budżetu to są podatki dochodowe od obywateli to jeszcze składkę zdrowotną podniósł nierzad.