W wyniku sztormu na polskim wybrzeżu występują pożary i przewracają się duże jachty ze względu na silny wiatr. Wojewoda zachodniopomorski postanowił zwołać sztab kryzysowy w związku z sytuacją.
Sztorm spowodowany przez cyklon Ulf, który przynosi orkan Otto, jest najmocniejszy na całym Pomorzu. IMGW wydało ostrzeżenia trzeciego stopnia dla większej części Kaszub, w tym powiatów: słupskiego, lęborskiego, wejherowskiego i puckiego. W piątek do godziny 19 wiatr najmocniej wiał w okolicach Łeby z prędkością 83 km/h. Wichura jest już również odczuwalna w Trójmieście, gdzie można zauważyć porwany dobytek lub śmieci z ulic Sopotu.
W Sopocie miało również miejsce pożar pięciopiętrowej kamienicy przy ulicy Andersa, gdzie media informują, że „huraganowy wiatr utrudnił akcję gaśniczą”. W związku z tym konieczna była ewakuacja 16 osób.
Prognozuje się, że w regionie wiatr będzie wiał ze średnią prędkością od 35 km/h do 50 km/h, w porywach do 90 km/h, a lokalnie może osiągnąć prędkość do 100 km/h. W związku z tym, również Pomorze Zachodnie zabezpiecza się przed sztormem, a wojewoda zachodniopomorski zwołał sztab kryzysowy.
– Są odpowiednie zasoby paliwa jeśli chodzi o Państwową Straż Pożarną, są zadysponowane dyżury po to, żeby móc bardzo szybko, elastycznie, odpowiednio reagować – mówił w piątek wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki po posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ws. prognozowanych w regionie wichur.
W marinie w Świnoujściu silny wiatr przewrócił duży jacht Nadia i uszkodził zacumowaną obok jednostkę.
Po godzinie 5:00 IMGW odwołało alerty drugiego stopnia przed silnym wiatrem dla województw: wielkopolskiego, śląskiego, opolskiego, lubuskiego oraz dla części województw: małopolskiego, łódzkiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego.