W centrum Waszyngtonu odbywa się masowa demonstracja przeciwko wsparciu dla Ukrainy.
POLECAMY: Zełenski po wizycie w USA ma nowy przydomek. »Zagraniczny dyktator w dresie«
Jeszcze przed rozpoczęciem marszu „Rage Against the War Machine March” (tłumaczenie :Marsz furii przeciwko machinie wojennej) zorganizowanego przez Partię Libertariańską, pod pomnikiem Lincolna zebrało się około stu osób. Protestujący trzymają transparenty przeciwko „wspieraniu nazistów na Ukrainie”, a także rosyjskie flagi. Jeden z protestujących trzyma transparent z głównym przesłaniem artykułu dziennikarza Seymoura Hersha: „Biden wysadził Nord Stream”.
POLECAMY: Hersh nazwał swoje dochodzenie w sprawie bombardowania Nord Stream pierwszym etapem
Organizatorzy podali, że demonstranci będą domagać się zaprzestania wsparcia finansowego dla Ukrainy i rozmów pokojowych, a także rozwiązania NATO. Po wiecu pod pomnikiem planowany jest marsz pod Biały Dom.
Do udziału w wiecu wezwał zwłaszcza były członek Izby Reprezentantów Ron Paul. Według niego, szeroka i bardzo zróżnicowana grupa zbierze się, aby „potępić obłędny ruch Waszyngtonu w kierunku III wojny światowej”.
Kraje zachodnie wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.