21-letni mężczyzna został pobity drewnianym kijem i dźgnięty nożem w brzuch, co spowodowało jego hospitalizację jesienią ubiegłego roku. Jeden z napastników, 36-letni mieszkaniec Skawiny, został aresztowany natychmiast po bójce. Drugi napastnik, 17-letni obywatel Ukrainy, który zadał cios nożem, został zatrzymany po trzech miesiącach i również trafił do aresztu na trzy miesiące.
POLECAMY: Samochód wbił się w szkolne ogrodzenie. Kierowcą był pijany Ukrainiec
Policja poinformowała w czwartkowym komunikacie o zatrzymaniu drugiego podejrzanego związanego z pobiciem mężczyzny, do którego doszło 29 października 2022 roku. Wcześniej, tego samego dnia, policja zatrzymała pierwszego podejrzanego – 35-letniego mieszkańca gminy Skawina, który usłyszał dwa zarzuty: udziału w bójce przy użyciu niebezpiecznego narzędzia oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających. 35-latek został tymczasowo aresztowany. Kolejny podejrzany, 17-letni obcokrajowiec mieszkający w Krakowie, odpowiedzialny za zadanie ciosu nożem w brzuch ofierze, został zatrzymany przez kryminalnych 8 lutego 2023 roku. Choć nie podano jego narodowości w komunikacie, portal KRK News informuje, że jest to Ukrainiec.
POLECAMY: 26-letnia Ukrainka napadła na bank w Przemyślu
„Został on zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 10 lutego br. w prokuraturze usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego. Podobnie jak jego wspólnik, decyzją sądu, trafił do aresztu (wstępnie na 3 miesiące). Kto, biorąc udział w pobiciu człowieka, używa niebezpiecznego przedmiotu, albo jeżeli następstwem pobicia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu ofiary, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Przy czym, ten kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3” – czytamy w komunikacie policji.
POLECAMY: Leszno: Pijany Ukrainiec brutalnie skatował barmankę, bo nie mógł zapłacić karta.
„Goście” Morawieckie coraz bardziej zuchwali
Niedawno policja zatrzymała dwóch obywateli Ukrainy i jednego obywatela Mołdawii w związku z serią włamań do domów i mieszkań w powiecie pszczyńskim. We wcześniejszych incydentach, trzej obywatele Ukrainy zostali zatrzymani przez policję we Wrzeszczu w związku z rozbojem, gdzie zaatakowali mężczyznę w taksówce. W Poznaniu, w styczniu, kanibal z Ukrainy odgryzł kawałek ucha kobiecie po wtargnięciu do jej samochodu i wcześniej uszkodził kilka innych pojazdów, za co został zatrzymany. W Częstochowie, również w styczniu, policja zatrzymała obywatela Ukrainy, który kierował dostawczym oplem, który wcześniej ukradł terenu jednej z firm w Bytomiu.
POLECAMY: Kompletnie pijany Ukrainiec kierował cysterną na autostradzie A4. W Mokrej został ujęty
W styczniu funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek w Medyce i Korczowej zatrzymali dwa auta o szacunkowej wartości 78 tys. zł, których obywatele Ukrainy próbowali wywieźć z Polski. To pierwsze ujawnione w tym roku przypadki przestępczości związanej z pojazdami na podkarpackiej granicy. Podobne zdarzenie miało miejsce 18 grudnia, gdy dwóch obywateli Ukrainy próbowało wywieźć kradzione samochody o łącznej wartości 110 tys. zł. W listopadzie dwóch obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych przez policjantów z Czechowic-Dziedzic za pobicie mężczyzny przed sklepem. W październiku ubiegłego roku policja w Nowym Tomyślu zatrzymała obywatela Ukrainy, który prowadził pojazd mając w organizmie prawie 6 promili alkoholu. Obywatel Ukrainy będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
POLECAMY: Goście PiS pokazują, co potrafią. Pijany Ukrainiec staranował autem szlaban graniczny