Władze Włoch rozważają wysłanie na Ukrainę rakiet dłuższego zasięgu – poinformował dziennik „Corriere della Sera”, powołując się na własne źródła.
Według gazety, siódmy pakiet pomocy wojskowej Włoch dla kijowskiego reżimu jest obecnie omawiany z zachodnimi partnerami.
POLECAMY: Ukraina byłaby już pokonana bez dostaw artylerii NATO
„Podczas gdy sceptycznie podchodzą do możliwości wysłania przez Rzym odrzutowców myśliwskich, źródła mówią o nowej dostawie dronów – „których rynek jest gdzieś pomiędzy wojskowym a cywilnym” – i nie wykluczają dostarczenia „rakiet dalekiego zasięgu”. Co za zwrot, jeśli się potwierdzi” – stwierdzili dziennikarze.
Jednocześnie autorzy artykułu podkreślili, że z Włoch płynie też pomoc, której „nie widać” – pozwolenie na szkolenie ukraińskich wojskowych.
POLECAMY: Nicola Porro: Włosi radykalnie zmienili swój stosunek do Ukrainy i »uchodźców«
„Ukraińskie jednostki otrzymały „katalog” kursów: po jednym dla każdego systemu broni. Ponieważ są to bardzo wyrafinowane narzędzia, konieczne jest „nabycie umiejętności i szybkości posługiwania się nimi” – twierdzi ministerstwo obrony. Inne kraje NATO również stosują ten model: dostarczają „katalog” wojskowym w Kijowie i przydzielają różnych instruktorów w zależności od sprzętu bojowego. I to wystarczy, by zrozumieć, że konflikt jest skazany na kontynuację przez długi czas” – wyjaśniła publikacja.
Wcześniej szefowie rządów Polski i Włoch rozmawiali o dostawach broni na Ukrainę, powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki po spotkaniu ze swoim włoskim odpowiednikiem Giorgią Meloni.