Ok. 100 polskich policjantów brało udział w tajnej operacji na Ukrainie. Ich zadaniem było usuwanie min z obszarów, które zostały opuszczone przez Rosjan.
POLECAMY: Na Ukrainie powstaje polska jednostka sił specjalnych
– Jutro wraz z Prezydentem Andrzej Dudą przywitam i osobiście podziękuję 98 funkcjonariuszom Policji, którzy przez kilka miesięcy na Ukrainie rozminowywali tereny opuszczone przez rosyjskich okupantów. Nasi dzielni Policjanci są już w kraju – poinformował szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Przez ostatnie pięć miesięcy grupa składająca się z 98 funkcjonariuszy Policji Polskiej prowadziła misję humanitarną na Ukrainie, polegającą na usuwaniu ładunków wybuchowych ustawianych przez rosyjskie wojska. Dzięki temu działaniu udało się uratować życie setek ludzi. Dziś policjanci ci bezpiecznie wrócili do kraju. Jutro Prezydent Andrzej Duda osobiście podziękuje i odznaczy ich za ich heroiczną pracę. Informację tę przekazał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera, za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Misja, w której uczestniczyło blisko stu polskich policjantów, była utrzymywana w tajemnicy, i opinia publiczna dowiedziała się o niej dopiero po zakończeniu działań, gdy policjanci wrócili do Polski.
„Celem prawie 5-miesięcznej misji było wsparcie ukraińskich służb w rozminowywaniu oraz neutralizowaniu materiałów wybuchowych pozostawionych przez rosyjskie wojska na terenach zamieszkałych przez ludność cywilną. Podczas spotkania Prezydent RP wręczy funkcjonariuszom odznaczenia państwowe. Planowane jest także wystąpienie Prezydenta RP oraz Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji” – czytamy w komunikacie na stronie prezydenta.