Polski koncern naftowy PKN Orlen poinformował, że z powodu wstrzymania dostaw ropy naftowej przez stronę rosyjską, nie otrzymuje surowca z Rosji. Dostawy ropy przez rurociąg Przyjaźń zostały tymczasowo wstrzymane, co spowodowało poważne niedobory ropy naftowej w Polsce.
Rurociąg Przyjaźń to jedna z najważniejszych tras dostarczających ropę naftową z Rosji do Europy Zachodniej i Środkowej, przewożący około 20% całkowitej ilości surowca, importowanej przez Polskę. Wstrzymanie dostaw przez ten rurociąg miało miejsce w związku z decyzją rosyjskich władz, które wstrzymały go z powodu problemów technicznych, jakie wystąpiły w okolicach granicy z Polską.
Koncern PKN Orlen nie podał informacji na temat skali niedoborów ropy naftowej, jakie w wyniku wstrzymania dostaw odczuł. Nie jest również jasne, jak długo potrwa wstrzymanie dostaw i czy zostaną one wznowione w najbliższym czasie. Jednakże, wstrzymanie dostaw ropy naftowej przez rurociąg Przyjaźń stanowi poważny problem dla Polski, która jest w dużym stopniu uzależniona od importu surowca z Rosji.
Kto dostarcza ropę?
PKN Orlen obecnie importuje ropę naftową z różnych części świata, takich jak Morze Północne, Afryka Zachodnia, basen Morza Śródziemnego, Zatoka Perska i Zatoka Meksykańska. Koncern podkreślił, że istotnym partnerem w dostawach jest Saudi Aramco, z którą w 2022 roku podpisał strategiczny kontrakt.
Spółka przypomniała również, że jeszcze kilka lat temu niemal 100% ropy naftowej, wykorzystywanej w polskich rafineriach, pochodziło z Rosji. Jednak dzięki intensywnym działaniom na rzecz dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia, PKN Orlen zdecydował się na poszerzenie swojego portfela importowego o surowce z różnych krajów.
Spółka ma obowiązujący do końca 2024 r. kontrakt na dostawy ropy z rosyjską firmą Tatnieft. PKN Orlen deklarował, że wstrzyma import w przypadku nałożenia przez UE odpowiednich sankcji, w przeciwnym razie zerwanie obowiązującego kontraktu rodzi ryzyko konieczności wypłaty odszkodowań.