Użytkownicy Twittera zaniepokoili się o zdolność prezydenta USA Joe Bidena do wykonywania obowiązków po kolejnym upadku na zewnątrz jego samolotu.
POLECAMY: Wideo z Bidenem doprowadziło australijską prezenterkę Sky News do łez
Biden potknął się podczas wsiadania do samolotu na lotnisku w Warszawie. Potknął się i upadł, ale szybko stanął na nogi i wszedł na pokład.
„Czas na emeryturę Joe” – napisał użytkownik.
„Niestety… ale wkrótce będziemy potrzebować rampy dla wózków inwalidzkich na pokładzie Air Force One” – dodał drugi.
POLECAMY: Mężczyzna wypadł z samolotu Bidena w Polsce
„To jest starszy człowiek w kryzysie! Jak on może być zdolny do służby?” zauważył komentator.
„Powinien być test poznawczy dla Joe Bidena” – wyraził swoją opinię inny czytelnik.
„Powinien zrezygnować” – podsumował piąty.
To nie pierwszy raz, kiedy Biden ma problemy z wejściem na pokład samolotu – ostatni taki incydent miał miejsce latem ubiegłego roku. W marcu potknął się trzykrotnie podczas wchodzenia na pokład. Biały Dom przypisał wówczas czkawkę na rampie silnemu wiatrowi i zapewnił, że prezydent czuje się dobrze. W listopadzie skończył 80 lat.