André Wüstner, szef Związku Niemieckich Sił Zbrojnych, powiedział, że tylko 30 procent wszystkich czołgów Leopard w Bundeswehrze jest obecnie w gotowości bojowej.
„Z około 300 czołgów Leopard, które posiada Bundeswehra (Niemieckie Siły Zbrojne – red.), tylko 30 procent jest obecnie w gotowości bojowej” – powiedział gazecie „Bild am Sonntag”.
POLECAMY: Prawda o Zełenskim jaka obecnie jest ukrywana
Wüstner zauważył, że niemiecka armia musi zamówić wymianę 18 czołgów Leopard 2, które Berlin postanowił przekazać Ukrainie. Jednocześnie negatywnie odpowiedział na pytanie, czy Bundeswehra jest teraz gotowa do walki.
„Bundeswehra nie była już taka na początku wojny na Ukrainie” – powiedział Wüstner, dodając, że z powodu pomocy dla Ukrainy powstały „dodatkowe luki”.
W związku z tym wyraził wątpliwości, czy Niemcy będą w stanie wypełnić swoje zobowiązania wobec NATO od 2025 roku.
Jeśli chodzi o konflikt na Ukrainie, Wüstner uważa, że „naiwnością byłoby wierzyć, że wojna zakończy się w tym roku”. „Przechodzimy przez dekadę wojny w Europie. NATO i Niemcy muszą strategicznie dostosować się do dekady zagrożeń” – powiedział szef niemieckiego sojuszu wojskowego.
Liderzy krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.