W nocy z poniedziałku na wtorek w Polsce można było dostrzec zjawisko zorzy polarnej, co zostało udokumentowane na spektakularnych zdjęciach i nagraniach, które pojawiły się w Internecie. Zorzę mogli obserwować przede wszystkim osoby mieszkające na północy Polski.
Zorza polarna jest pięknym i tajemniczym zjawiskiem, które powstaje na skutek burz magnetycznych na Słońcu. Burze te generują ogromne ilości naładowanych cząstek, takich jak protony i elektrony, które zostają wyrzucone z korony słonecznej w przestrzeń kosmiczną. Te cząstki tworzą tak zwany wiatr słoneczny, który stanowi przedłużenie atmosfery słonecznej i może docierać nawet do odległych zakątków Układu Słonecznego.
Gdy wiatr słoneczny dociera w pobliże Ziemi, oddziałuje z jej polem magnetycznym, które otacza naszą planetę. Pole magnetyczne Ziemi działa jak olbrzymi magnes, odwracając bieguny naładowanych cząstek i kierując je w kierunku biegunów magnetycznych. W wyniku tego zjawiska dochodzi do intensywnych zjawisk w atmosferze ziemskiej, które są znane jako zorza polarna.
Zorza polarna występuje w rejonach okołobiegunowych, gdzie pole magnetyczne Ziemi jest najmocniejsze. Kiedy naładowane cząstki z wiatru słonecznego trafiają w te rejony, są one przyspieszane przez pole magnetyczne i wprowadzane do atmosfery ziemskiej. Tam zderzają się z cząstkami gazów atmosferycznych, takich jak tlen i azot, co powoduje emisję światła o charakterystycznej barwie.
Zorza polarna występuje przede wszystkim w dwóch formach: zorza polarnej północnej (aurora borealis) i zorza polarnej południowej (aurora australis). Zorza polarnej północnej można obserwować w okolicach bieguna północnego, natomiast zorza polarnej południowej w rejonach okołobiegunowych na południu.
Zorza polarna jest jednym z najbardziej spektakularnych zjawisk w naturze i stanowi źródło niekończącej się fascynacji dla naukowców i miłośników astronomii. Jednocześnie jest ona ważnym elementem w badaniach dotyczących oddziaływania cząstek z kosmicznego wiatru z atmosferą ziemską, co ma znaczenie dla naszego zrozumienia ruchów wiatru słonecznego i wpływu tego zjawiska na naszą planetę.
Jak tłumaczy, wszystko za sprawą „silnej burzy magnetycznej, która wywołana została przez uderzenie gęstego i szybkiego wiatru słonecznego – pochodzącego z kombinacji równikowej dziury koronalnej na Słońcu i koronalnego wyrzutu masy (CME)”.
Skąd zorza polarna na polskim niebie?
Według informacji z Centrum Badań Kosmicznych PAN, 25 lutego na Słońcu miało miejsce rozbłysk o mocy M3.7, co jest klasyfikowane jako rozbłysk o średniej sile. W wyniku tego zjawiska, można już zauważyć skutki w postaci burzy geomagnetycznej o sile G2, która jest umiarkowana. Jednakże w nocy można się spodziewać nasilenia się burzy geomagnetycznej do stopnia G3, a wskaźnik zórz polarnych może osiągnąć wartość Kp = 7. W związku z tym, w nocy z 27 na 28 lutego w Polsce można będzie obserwować zorzę polarną, a im bardziej na północ znajdujemy się w kraju, tym większe będą szanse na jej dostrzeżenie.
Zorza polarna to zjawisko świetlne występujące w górnej atmosferze naszej planety, w okolicach biegunów magnetycznych. Zazwyczaj zorze polarne możemy dostrzec za kołami podbiegunowymi, ale gdy warunki są sprzyjające (intensywna aktywność słoneczna i docierające do Ziemi koronalne wyrzuty masy od naszej gwiazdy), zdarza się je dostrzec też w niższych szerokościach geograficznych, także w Polsce.
W kosmosie zorze polarne występują także na niektórych innych planetach. Zaobserwowano je na przykład na Jowiszu, Saturnie, Uranie, czy Neptunie.
Jeden komentarz
a swistak siedzi i zawija je w te sreberka